Egipt: trzy ofiary śmiertelne zamachu przed siedzibą policji w Kairze
Przed siedzibą policji w centrum Kairu doszło rano do zamachu z użyciem samochodu pułapki. W wyniku eksplozji zginęły co najmniej trzy osoby, a 35 zostało rannych - poinformowały władze. To drugi atak na egipskie siły bezpieczeństwa w ciągu doby.
Wybuch był tak silny, że słychać go było w kilku dzielnicach Kairu. Częściowo zniszczył on fasadę siedziby policji - relacjonuje AFP. Nad centrum stolicy Egiptu unosił się dym.
Świadek, na którego powołuje się agencja Reuters, twierdzi, że po eksplozji słyszał strzały. Egipska telewizja państwowa podała, że według świadków po wybuchu nieznani napastnicy zaczęli strzelać w stronę okolicznych budynków.
To drugi atak na egipską policję w ciągu ostatniej doby. W czwartek rano pięciu egipskich policjantów zostało zabitych, a dwóch raniono w ataku na punkt kontrolny w mieście Bani Suwajf, położonym na południe od Kairu.
Od obalenia przez armię w lipcu 2013 roku islamistycznego prezydenta Mohammeda Mursiego, pierwszego szefa państwa wybranego w wolnych wyborach, w Egipcie wzrosła liczba zamachów bombowych i innych ataków wymierzonych w siły bezpieczeństwa.
Od odsunięcia Mursiego od władzy policjanci i żołnierze zabili podczas demonstracji ponad 1000 zwolenników odsuniętego od władzy islamistycznego prezydenta. Na piątek stronnicy Bractwa Muzułmańskiego, z którego wywodzi się Mursi, zaplanowali protesty przeciwko obaleniu szefa państwa i ubiegłotygodniowemu referendum w sprawie nowej konstytucji.
Do zamachu na siedzibę policji doszło w przeddzień trzeciej rocznicy wybuchu rewolucji, w wyniku której obalony został dyktator Hosni Mubarak. Był on szefem państwa od 1981 roku.