Edelman w Dniu Pamięci Ofiar Nazizmu
Marek Edelman, ostatni żyjący przywódca powstania w getcie warszawskim, powiedział w poniedziałek w Berlinie, że czuje się dziwnie, przebywając pierwszy raz w życiu w stolicy Niemiec.
Edelman przyjechał do Berlina wraz z Bronisławem Geremkiem, który jako gość specjalny wygłosił przemówienie na uroczystej sesji Bundestagu z okazji Dnia Pamięci Ofiar Nazizmu.
Zdaniem Edelmana, Niemcy mieli po wojnie szczęście, że dawni przeciwnicy pomogli im w zbudowaniu demokracji. _ Oni wygrali to, że mają taką Europę i taki świat i to, że cały świat im pomagał stać się wielkim, demokratycznym państwem_ - podkreślił Edelman w wypowiedzi dla Polskiego Radia i Telewizji Polskiej.
Dodał, że to, co jest najbardziej istotne, to fakt, że Niemcy to przyjęli i starają się. Edelman wyraził nadzieję, że partia NPD zostanie zdelegalizowana, mimo prawa, które, jak to określił, jest kulawe. (reb)