"Dziwny gest" Muska. Wyszedł na scenę tańcząc
Podczas wydarzenia towarzyszącego inauguracji prezydentury Donalda Trumpa, swoje przemówienie wygłosił także Elon Musk. Z entuzjazmem podkreślił znaczenie wyborów. - Dzięki wam, przyszłość cywilizacji jest zapewniona - mówił. Podczas krótkiego przemówienia wykonał gest przypominający salut rzymski.
Miliarder Elon Musk, przemawiając w waszyngtońskiej hali sportowej Capital One Arena, podziękował zebranym za ich wkład w przyszłość cywilizacji. - Niektóre wybory są, wiecie, ważne, a niektóre nie. Ale to były wybory, które naprawdę miały znaczenie. I chcę wam podziękować, za to, że do tego się przyczyniliście - oznajmił Musk.
Podkreślił, że dzięki zgromadzonym przyszłość cywilizacji jest zapewniona. - To dzięki wam przyszłość cywilizacji jest zapewniona. Dzięki wam będziemy mieć bezpieczne miasta, w końcu bezpieczne miasta, bezpieczne granice, sensowne wydatki, podstawowe rzeczy i zabierzemy DOGE na Marsa - dodał Musk, nawiązując do komisji ds. cięcia wydatków, której przewodniczy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
USA mogą wpłynąć na wybory w Polsce? "Należy się modlić, żeby Musk nie zainteresował się Polską"
Kontrowersyjny gest Muska
Musk wyszedł na scenę tańcząc, przywitał tłum głośnym okrzykiem radości. Podczas przemówienia Musk dwukrotnie wykonał gest przypominający salut rzymski, co zostało określone przez dziennikarkę CNN, która prowadziła relację telewizyjną, jako "dziwnie wyglądający salut".
- Tak smakuje zwycięstwo. To nie było zwyczajne zwycięstwo, to był punkt zwrotny na drodze ludzkiej cywilizacji - powiedział Musk tuż przed wykonaniem gestu.
Gest Muska wywołał kontrowersje. "Podczas krótkiego przemówienia Musk wykonał gest przypominający salut rzymski. Czy tak było, czy przypadek, niech już każdy ocenia sam, to co widzi" - pisze Paweł Żuchowski, amerykański korespondent RMF FM.
"Czy Musk jest nazistą? Nie wiem. Ale nie jest idiotą i wie, jaki gest wykonał i jakie reakcje sprowokuje. I o to mu dokładnie chodzi. O prowokowanie kłótni, o polaryzowanie, o to, żebyśmy się wzajemnie nienawidzili. A jemu w tym czasie przybywać będą kolejne zera na koncie" - ocenia natomiast Adam Traczyk dyrektor More in Common Polska.
"Jak nasi rodzimi patrioci sobie racjonalizują wiadomy gest Elona Muska?" - dodaje blogerka Kataryna.
Donald Trump zaprzysiężony. Oficjalny początek kadencji
Donald Trump został w poniedziałek zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych podczas ceremonii w Kapitolu. Złożenie przysięgi formalnie rozpoczyna jego prezydenturę.
Jako prezydent już w swoim pierwszy przemówieniu przekazał całą serię zapowiedzi, dotyczących swojej kadencji. Piszemy o nich TUTAJ.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Trump nie wspomniał o Ukrainie. "Obiecał, że będzie posłańcem pokoju"