Dziewięciu szyitów zginęło w zamachach podczas święta Aszury w Iraku
Dziewięciu szyitów zginęło, a 25 zostało rannych w dwóch zamachach bombowych w mieście Hafrija podczas obchodów święta Aszury. To szyickie święto jest corocznie naznaczone przemocą ze strony sunnickich rebeliantów.
Do zamachów w Hafrii, położonej ok. 50 km na północny wschód od Bagdadu, doszło, gdy tłum szyitów zebrał się w wielkim namiocie.
Dzień wcześniej w Bakubie na północ od Bagdadu w trzech zamachach bombowych zginęło co najmniej ośmiu szyickich pielgrzymów zdążających na święto Aszury.
Aszura przypada 10. dnia miesiąca muharram, czyli pierwszego miesiąca kalendarza muzułmańskiego. Tego dnia w 680 roku w bitwie pod Karbalą z wojskami kalifa Jazida z dynastii Umajjadów zginął wnuk Mahometa, Husajn ibn Ali, czczony przez szyitów jako trzeci imam i ich duchowy protoplasta. Wydarzenia te przypieczętowały rozłam między szyitami a sunnitami.
Aszura jest największym świętem w roku dla szyitów, którzy stanowią 15 procent muzułmanów na świecie. Mieszkają głównie w Iraku, Iranie i Bahrajnie, są znaczącą mniejszością w Afganistanie, Pakistanie, Libanie i Arabii Saudyjskiej.