Dziewięć ofiar zamachów w Karaczi
W niedzielnych zamachach w największym mieście Pakistanu Karaczi zginęło w sumie dziewięć osób - podała pakistańska policja. Rannych zostało co najmniej 40 osób.
Dwa ładunki wybuchowe umieszczono na motocyklach zaparkowanych w pobliżu restauracji, sąsiadującej z islamską szkołą sunnicką i posterunkiem policji. Bomby wybuchły w odstępie kilku minut. Policja znalazła również trzeci ładunek, który udało się rozbroić. Większość ofiar eksplozji stanowili wykładowcy i uczniowie sunnickiej szkoły Dżamia Binoria.
Do tej pory żadna organizacja terrorystyczna nie przyznała się do przeprowadzenia zamachów - dzień wcześniej, w sobotę, w podobnym wybuchu w Karaczi zginęły dwie osoby, a trzy zostały ranne.
Policja przypuszcza, że ataki mogą być aktem terroru politycznego lub są motywowane wrogością religijną. W 14-milionowym Karaczi często dochodzi do starć między sunnicką większością a szyitami, będącymi tam w mniejszości.(ab)