Dziewczynki z zapałkami na ulicach Czarnkowa

Niczym w baśni Andersena "Dziewczynka z zapałkami" na ulicach Czarnkowa w woj. wielkopolskim uczennice sprzedawały pudełka zapałek. Dochód z akcji przeznaczono na świąteczne paczki dla dzieci z ubogich rodzin.

W tym roku dziewczętom udało się zebrać 6,5 tys. zł. To ok. tysiąc złotych więcej niż w ubiegłym roku. Za te pieniądze kupiono gwiazdkowe prezenty dla 98 dzieci, których listę dostarczył Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej - poinformował organizator akcji, dyrektor czarnkowskiego Miejskiego Centrum Kultury, Jan Pertek.

Dodał, że akcja "Urodzaj na dziewczynki z zapałkami", organizowana w tym mieście już po raz dziesiąty, od innych różni się tym, że jej efekt jest natychmiastowy - paczki, głównie ze słodyczami, przygotowywane są już w trakcie akcji i jeszcze tego samego wieczora trafiają do dzieci.

W południe ponad 70 dziewcząt wyruszyło na ulice Czarnkowa z pudełkami zapałek, opatrzonymi nalepką z symbolem akcji. Do późnych godzin popołudniowych można je było spotkać w całym mieście, także przed największymi sklepami. Na Placu Wolności, centralnym miejscu całej akcji, rozbrzmiewały kolędy, można się było ogrzać przy rozżarzonym koksowniku i napić gorącej herbaty z cytryną. Po ulicach spacerował "Gwiazdor" z bajki i rozdawał przechodniom słodycze. Można było też posłuchać fragmentów baśni "Dziewczynka z zapałkami".

Tę baśń Andersena pamiętają chyba wszyscy. Jej historia nie kończy się zbyt dobrze. Stąd pomysł, by dopisać nowe i lepsze zakończenie, na który kilka lat temu wpadli członkowie teatrów, działających przy Miejskim Centrum Kultury w Czarnkowie - wyjaśnił Jan Pertek.

Kupowaniem słodyczy i przygotowywaniem paczek, a potem ich rozwiezieniem, zajął się sztab, utworzony z pracowników czarnkowskiego centrum kultury i wolontariuszy. W tym roku paczki były bogatsze niż zwykle, ponieważ i pieniędzy zebrano więcej, i lista potrzebujących dzieci była krótsza. Rok temu liczyła ona ok. 160 nazwisk.

Nasze tradycyjne przesłanie brzmi: niech w każdym domu wigilijną świeczkę zapali zapałka zakupiona podczas tego spotkania - przypomniał szef czarnkowskiego Centrum. Dodał, że organizatorzy akcji próbują rozpowszechnić ją także w innych miejscowościach. Tydzień przed akcją w Czarnkowie, w sąsiednim Lubaszu, dziewczynki z zapałkami zebrały ponad tysiąc złotych na paczki dla dzieci z biednych rodzin. Podobną akcję zorganizowano też w tym roku w niedalekim Połajewie.

Wybrane dla Ciebie
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"
Rozmowa w cztery oczy? Trump o spotkaniu z Putinem
Rozmowa w cztery oczy? Trump o spotkaniu z Putinem
"Twoja matka". Kuriozalna odpowiedź Białego Domu na pytanie o Putina
"Twoja matka". Kuriozalna odpowiedź Białego Domu na pytanie o Putina
Co z Tomahawkami dla Ukrainy? Trump mówi o "problemie"
Co z Tomahawkami dla Ukrainy? Trump mówi o "problemie"
"Tak". Krótka odpowiedź Trumpa na kluczowe pytanie
"Tak". Krótka odpowiedź Trumpa na kluczowe pytanie
Niemka awanturowała się w samolocie. Strażnicy interweniowali w Warszawie
Niemka awanturowała się w samolocie. Strażnicy interweniowali w Warszawie