Dziewczynka znaleziona w Afganistanie ma się coraz lepiej
Coraz więcej ludzi chce pomóc dziewczynce uratowanej przed pewną śmiercią przez wojskowych spadochroniarzy z Polski - informuje "Dziennik Polski".
06.10.2012 | aktual.: 08.10.2012 12:07
Malutka Pola znaleziona we wrześniu przy drodze z Kabulu do Kandaharu przez żołnierzy z 6. batalionu powietrznodesantowego w Gliwicach nie cierpi po oddaniu jej rodzinie zastępczej. - Jesteśmy bardzo szczęśliwi! To jest dar Allacha dla nas! - usłyszeli od nowych rodziców Mohammeda i Nahid Zaher wojskowi, którzy kilka dni temu odwiedzili rodzinę.
Rodzina, do której trafiła dziewczynka starała się o potomstwo przez 10 lat. O historii Poli dowiedziała się z TV. Zdaniem miejscowych to bardzo dobre małżeństwo. Nowi rodzice nadali dziewczynce imię Aria, nawiązujące do dawnej nazwy Afganistanu.
Żołnierze odwiedzili nową rodzinę Poli kilka dni temu, by przekazać jej m.in. odzież i środki czystości zgromadzone podczas zbiórek w Polsce. W drodze do Afganistanu są kolejne dary, które także rozwiozą wśród potrzebujących wojskowi.
Tylko podczas trwającej od wiosny XI zmiany PKW żołnierze przekazali potrzebującym w prowincji Ghazni 22 tony pomocy.