Dziewczynka w oknie życia. Matka zostawiła list
W oknie życia w mikołowskiej Borowej Wsi znaleziono dziewczynkę. Lekarz, który badał dziecko, stwierdził, że jego stan zdrowia jest dobry. Szacuje się, że od momentu porodu do momentu przekazania dziecka do okna życia mogło upłynąć kilkanaście godzin.
02.05.2024 21:03
Caritas Archidiecezji Katowickiej przekazał, że dziewczynka została znaleziona we wtorek. Dziecko zostało zostawione w oknie życia na terenie Ośrodka dla Osób Niepełnosprawnych Miłosierdzie Boże. Zostało tam przebadane, a następnie przekazane do szpitala na dalszą obserwację i opiekę.
Zgodnie z procedurą, kiedy w oknie życia zostaje znalezione dziecko, zawsze wezwana zostaje policja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Prowadzimy czynności identyfikacyjne (...) Pragnę zaznaczyć, że matce nie grozi odpowiedzialność karna, ale musimy zweryfikować, czy nie doszło do przestępstwa, np. czy dziecko nie zostało porwane, czy matka nie została przymuszona do oddania dziecka itp - przekazała asp. Ewa Sikora, zastępująca rzeczniczkę prasową Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie.
Policjantka dodała, że wraz z dziewczynką znaleziono liścik. W nim matka napisała, że decyzja o oddaniu dziecka do okna życia była jedną z najtrudniejszych w jej życiu.
W Polsce jest 70 okien życia
Okna życia to miejsca specjalnie przygotowane dla matek, które z różnych powodów nie mogą lub nie chcą opiekować się swoimi nowo narodzonymi dziećmi. Dają one możliwość pozostawienia dziecka w bezpieczny i anonimowy sposób. Okna te są czynne przez całą dobę. W całej Polsce znajduje się ich około 70.
W granicach archidiecezji katowickiej funkcjonuje pięć takich miejsc: dwa w Katowicach i po jednym w Mikołowie, Piekarach Śląskich oraz Jastrzębiu-Zdroju.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Decyzja sądu ws. sprawcy nocnego ataku w Warszawie