Dziennikarze "Życia" złożą doniesienie do prokuratury
Dziennikarze "Życia" zapowiadają, że złożą do prokuratury doniesienie na właścicieli tytułu, którzy ich zdaniem uporczywie nie wywiązują się ze zobowiązań wobec pracowników i działają na szkodę spółki.
Dom Wydawniczy Wolne Słowo i jego właściciel spółka 4MEDIA zalegają z kwietniowymi wypłatami dla pracowników "Życia". Współpracownicy nie otrzymali pieniędzy od stycznia.
65 dziennikarzy "Życia" złożyło w sądzie wniosek o upadłość Domu Wydawniczego Wolne Słowo z powodu jego niewypłacalności. Taki sam wniosek skierował również we własnym imieniu Radosław Rybiński, były wiceszef redakcji krajowej.
Zastępca redaktora naczelnego "Życia" Robert Krasowski zapowiada, że dziennikarze użyją wszystkich możliwych kroków prawnych aby odzyskać zaległe wynagrodzenia.
Dziennikarze "Życia" protestują również przeciwko odwołaniu redaktora naczelenego ich gazety Pawła Fąfary, który zdecydowanie występował w sprawie żądań dziennikarzy.
W komunikacie prasowym prezes Domu Wydawniczego Wolne Słowo Artur Luterek napisał jedynie, że odwołanie Fąfary jest związane z planowanym wejściem do Wydawnictwa nowego inwestora.
Dziennik przeżywa w ostatnim okresie kłopoty finansowe. Przez ostatnie 5 miesięcy średnia sprzedaż dziennika to 31 tysięcy egzemplarzy. (aka)