Dziennikarze Radia Kraków w sądzie przeciw zarządowi
Troje dziennikarzy Radia Kraków S.A. wystąpiło do sądu pracy przeciwko zarządowi tej rozgłośni, uważając, że są dyskryminowani. Dziennikarze domagają się zadośćuczynienia moralnego i finansowego.
Pozwy skierowali do sądu Andrzej Kaczmarczyk, Dobrosław Rodziewicz i Beata Penderecka-Mrożek. Twierdzimy, że zarząd dyskryminuje nas z powodu naszej działalności w Związku Zawodowym Dziennikarzy Radiowych i głośno wyrażanej krytyki kierownictwa rozgłośni - powiedział Andrzej Kaczmarczyk.
Według dziennikarzy, szykanowanie ich zaczęło się latem 2002 r., kiedy wystąpili do Rady Nadzorczej radia, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, ministra skarbu i małopolskich parlamentarzystów, aby stanowiska kierownicze w publicznej radiofonii były obsadzane w konkursach. Pozywający twierdzą, że od tamtej pory stracili zupełnie lub częściowo prowadzone wcześniej audycje, a ich obecność na antenie radiowej drastycznie ograniczono, co spowodowało utratę ich dochodów.
Dziennikarze domagają się odszkodowań finansowych w wysokości od 10 do 30 tys. zł. Powołują się w swoich pozwach na znowelizowany kodeks pracy, w którym są zapisy o naruszeniu zasady równego traktowania w zatrudnieniu.
Prezes Radia Kraków S.A. Janusz Andrzejowski nie chciał komentować sprawy twierdząc, że nie ma o niej informacji i nie zna treści pozwu.