Dziennikarze, naukowcy i doradcy podatkowi do lustracji
Senat nie zgodził się na wykreślenie dziennikarzy z katalogu osób lustrowanych, co proponowała senacka komisja praw człowieka i praworządności. Senatorowie głosowali nad poprawkami do prezydenckiej nowelizacji ustawy lustracyjnej.
Senat zdecydował, że obowiązkiem lustracji będą objęci także niektórzy pracownicy Narodowego Banku Polskiego. Ponadto zadecydowano, że oświadczenia lustracyjne będą składać członkowie zarządów organizacji młodzieżowych i stowarzyszeń.
Senatorowie nie zgodzili się również na wykreślenie z katalogu osób lustrowanych pracowników naukowych i doradców podatkowych. Nie przyjęli też innej poprawki, według której w publikowanym przez IPN katalogu współpracowników służb specjalnych PRL umieszczano by osoby zarejestrowane, a nie traktowane jako współpracownicy.
Senatorowie zgodzili się natomiast na zapis, który przywraca 10-letni zakaz pełnienia funkcji publicznych.
Senatorowie zadecydowali natomiast, że tak zwane dane wrażliwe osób publicznych nie będą ujawniane. Chodzi o informacje dotyczące stanu zdrowia, pochodzenia etnicznego, wyznania i preferencji seksualnych.
Senat zmienił sposób wybierania członków Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej. Sejm chciał, aby do 11-osobowego Kolegium 9 członków wskazywał Sejm, a dwóch prezydent. Senacka większość zadecydowała, że siedmiu członków Kolegium IPN będzie rekomendował Sejm, a po dwóch Senat i prezydent.
Senat nie przyjął wniosku Piotra Andrzejewskiego z PiS o odrzucenie prezydenckiej ustawy lustracyjnej w całości. Jeszcze przed głosowaniem przewodniczący komisji Zbigniew Romaszewski przypomniał senatorom, czym grozi odrzucenie ustawy. Przewodniczący podkreślił, że będzie oznaczało to, iż w życie wejdzie ustawa w wersji sejmowej ze wszystkimi jej - jak zaznaczył - niedomaganiami i niedostosowaniem do systemu prawa polskiego.
Zgłoszona przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego i uchwalona pod koniec stycznia nowelizacja, dotyczy uchwalonej w październiku 2006 ustawy zmieniającej zasady lustracji. Ma ona wejść w życie 1 marca.
Według październikowej regulacji, badane przez Rzecznika Interesu Publicznego i Sąd Lustracyjny oświadczenia osób publicznych miały zostać zastąpione zaświadczeniami IPN o zawartości archiwów tajnych służb PRL, które dana osoba mogłaby zaskarżać w procedurze cywilnej. Ustawa zakładała pełne ujawnienie zapisów tajnych służb PRL o ich osobowych źródłach informacji oraz rozszerzała dostęp do teczek.
Podpisując w listopadzie 2006 r. tę ustawę, prezydent Lech Kaczyński zapowiedział jej zmianę. Prezydencka nowelizacja przywraca oświadczenia lustracyjne, które badałby nowy pion lustracyjny IPN w procedurze karnej. Ich prawdziwość stwierdzałyby sądy okręgowe na wniosek Biura Lustracyjnego IPN. Nowela przywraca 10-letni zakaz pełnienia funkcji publicznych dla "kłamców lustracyjnych".