Dziennikarz zadał jedno pytanie o TVP. Szef Rady Mediów Narodowych zamilkł

Krzysztof Czabański został zapytany o to, czy w Telewizji Polskiej jest prowadzący, który reprezentuje rację obozu opozycji. Szef Rady Mediów Narodowych był zaskoczony i długo wahał się, jak wybrnąć z tej sytuacji.

Czabański był wypytywany o Telewizję Polską

Źródło zdjęć: © PAP

oprac. Karolina Kołodziejczyk

15 czerwca 2018, 10:43

Krzysztof Czabański był gościem Konrada Piaseckiego w Radiu ZET. Podczas rozmowy stwierdził, że "stronniczość mediów komercyjnych przekracza wszelkie granice." - Media publiczne muszą przestawiać stanowisko rządu, bo ten realizuje proobywatelski program i walczy w Brukseli o pozycję Polski. Media komercyjne? Ich stronniczość przekracza wszelkie granice - powiedział przewodniczący Rady Mediów Narodowych.

- Choćby rząd dokonał cudu i przeszedł po wodzie, to jakie będą następnego dnia tytuły w mediach komercyjnych? Rząd nie umie pływać - dodał Czabański.

Z tego powodu wywiązała sie dyskusja o tym, ilu jest prezenterów w Telewizji Polskiej, którzy przedstawiają poglądy partii innej niż rządząca. Piasecki poprosił Czabańskiego o wymienienie nazwiska choć jednego prowadzącego program w TVP, który reprezentuje racje obozu opozycji. Szef Rady Mediów Narodowych zamilkł i długo wahał się nad odpowiedzią.

- Myślę, że są tacy… Usiłuję sobie przypomnieć - odpał po chwili Krzystzof Czabański, dodając, że "są przecież zróżnicowane programy w PR24". - Ta cisza jest bardzo wymowna - stwierdził redaktor Piasecki.