Dziennikarz Polskiego Radia na wylocie. Zadawał niewygodne pytania Beacie Szydło
Dziennikarz Polskiego Radia Wojciech Dąbrowski został wysłany na nieplanowany urlop - podaje serwis 300polityka. W dodatku zasugerowano mu, że już nie wróci do pracy. Wszystko z powodu wywiadu, jaki w piątek przeprowadził z premier Beatą Szydło. Pytał ją m.in. o niedopuszczenie jej do głosu na kongresie PiS. Wicedyrektor Jedynki mówi, że nic nie wie o odejściu dziennikarza.
11.07.2017 | aktual.: 12.07.2017 10:11
Kolejne zmiany kadrowe w Polskim Radiu. Prowadzący poranne wywiady z politykami w radiowej Jedynce Wojciech Dąbrowski został wysłany na nieplanowany wcześniej urlop. Dziennikarz potwierdził ten fakt portalowi 300polityka, który jako pierwszy podał informację o zwolnieniu Dąbrowskiego. W dodatku prowadzącemu "Sygnały Dnia" miano zasugerować, że po urlopie może już nie wrócić do pracy.
W ostatni piątek gościem audycji była premier Beata Szydło. Dziennikarz pytał ją o ostatni kongres Prawa i Sprawiedliwości w Przysusze. Premier tłumaczyła, dlaczego nie było jej na liście mówców (przemawiali m.in. Mateusz Morawiecki czy Zbigniew Ziobro)
. Poza tym poruszył też temat delegacji, która spotkała się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. W tym gronie także nie było szefowej rządu.
W trakcie rozmowy dziennikarz stwierdził: "To już kolejna taka sytuacja, można powiedzieć, gdzie jest pani w cieniu". Wicedyrektor Jedynki Marek Mądrzejewski mówi, że Dąbrowski wziął urlop. - Nie zostałem poinformowany o jakiejś innej jego decyzji - powiedział portalowi Press.pl.
Informacja o kłopotach Wojciecha Dąbrowskiego wywołała sporo komentarzy.
Pod koniec kwietnia wyciągnięto konsekwencje wobec osób, które odpowiadały za zaproszenie do programu prof. Jana Hartmana. Zaalarmowany przez portal Niezależna.pl prezes radia Jacek Sobala obiecał, że audycją zajmie się zarząd. Ostatecznie jej prowadzący Filip Memches wrócił na antenę.
źródło: 300polityka