Dziennikarz Maciej Kluczka zwolniony z Polskiego Radia 24. Trzy dni po zatrudnieniu
Maciej Kluczka ma ostatnio pecha. Najpierw został zawieszony w Radiu Merkury po wywiadzie z Ryszardem Czarneckim. Teraz, ledwie kilka dni po tym, jak zatrudniono go w Polskim Radiu 24, znów nie ma pracy.
18.05.2017 10:28
Informację o zwolnieniu Macieja Kluczki podał portal wirtualnemedia.pl Umowa z nim ma zostać rozwiązana jeszcze dzisiaj. Mimo to dziennikarzowi wyznaczono jeszcze na ten dzień normalne obowiązki, m.in. egzamin na kartę mikrofonową.
Maciej Kluczka w poniedziałek poinformował na swoim profilu facebokoowym, że zaczyna pracę jako reporter Polskiego Radia 24. Został w stacji zatrudniony na etacie.
We wtorek chwalił się na Facebooku swoim materiałem o nadzwyczajnej uchwale Sądu Najwyższego.
Dzisiaj pytany o to, czy prawdą są informacje o jego zwolnieniu odpisał: "Też dowiedziałem się z 'Press'".
Portalowi wirtualnemedia.pl informację o zwolnieniu dziennikarza potwierdziła rzeczniczka prasowa Polskiego Radia Małgorzata Kaczmarczyk. - Powodów nie podajemy i nie komentujemy - przekazała portalowi.
Kluczka odsunięty po wywiadzie z Czarneckim
Kluczka został odsunięty od przeprowadzania wywiadów i przygotowywania materiałów politycznych w Radiu Merkury w lutym tego roku. Dowiedział się o tym podczas rozmowy dyscyplinującej po rozmowie z europosłem Ryszardem Czarneckim. Dziennikarz poszedł na zwolnienie lekarskie, a następnie zwolnił się z pracy.
O co poszło? W wywiadzie Kluczka zapytał Czarneckiego m.in. o wykształcenie jego syna Przemysława, który również jest posłem PiS (na stronach Sejmu są informacje, że jest specjalistą i analitykiem ds. bezpieczeństwa, a na innych - że ukończył jedynie liceum).
Czarnecki w rozmowie z WP zapewniał, że nie miał żadnego wpływu na zawieszenie Kluczki.