ŚwiatDziennikarka ujawnia sekrety papieża. Franciszek lubi brownie i śpiewa tango przy goleniu

Dziennikarka ujawnia sekrety papieża. Franciszek lubi brownie i śpiewa tango przy goleniu

• Argentyńska dziennikarka ujawnia sekrety papieża w swojej książce o Franciszku
• Alicia Barrios: największą słabością Franciszka są czekoladowe ciasteczka, brownie
• Przy goleniu papież śpiewa tango - czytamy w publikacji

Dziennikarka ujawnia sekrety papieża. Franciszek lubi brownie i śpiewa tango przy goleniu
Źródło zdjęć: © AFP | GABRIEL BOUYS

19.07.2016 | aktual.: 19.07.2016 07:44

Franciszek "nie zarywa nocy, wstaje bardzo wcześnie. Przy goleniu słucha muzyki i śpiewa tango" - tak dziennikarka opisała papieża, którego zna od 20 lat, w swej książce "Mi amigo el Padre Jorge"(Mój przyjaciel ojciec Jorge). Tom wspomnień i anegdot zaprezentowała w tych dniach w Hiszpanii - podał włoski portal religijny "Il Sismografo".

Według dziennikarki ulubioną piosenkarką papieża jest zmarła w 2002 roku Ada Falcon, zwana "cesarzową tanga".

Franciszek codziennie odpoczywa 45 minut, zawsze między godziną 15 a 16. "Wtedy ojciec Jorge znika" - żartuje autorka książki.

Alicia Barrios, uważana za jedną z osób, które najlepiej prywatnie znają Franciszka od początku jego posługi biskupiej w Buenos Aires, zwraca uwagę na jego wyjątkowe poczucie humoru, "zdrową ironię" i umiejętność opowiadania żartów po to, by przekazać głębszą treść. Dziennikarka podkreśla, że Franciszek mówi codziennym językiem zwykłych ludzi.

Dziennikarka twierdzi, że szczególnie bolesną i trudną dla papieża sprawą są jego związki z ojczystą Argentyną, za którą bardzo tęskni. Sugeruje ona wręcz, że z powodów trudnych relacji politycznych papież "nie może tam pojechać".

W jednym z wywiadów w związku z publikacją książki pytana o przyszłość Franciszka odparła: "Gdyby mógł wrócić do Argentyny, na pewno zamieszkałby w domu dla sędziwych księży w dzielnicy Flores w Buenos Aires, przy kościele pod wezwaniem świętego Józefa".

Barrios wyjawiła również: "Za każdym razem przywożę papieżowi argentyńskie słodycze alfajores, ale wie, że musi uważać, bo są tuczące".

Opowiedziała też o telefonicznej "pasji papieża", który lubi sam dzwonić do ludzi. "Nie ma telefonu komórkowego. Używa stacjonarnego i kiedy usłyszy, że telefon dzwoni w pobliżu, sam odbiera. Z Argentyny przywiózł notes z numerami telefonicznymi, którego używa, gdy chce do kogoś zadzwonić" - dodała dziennikarka z Argentyny.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (56)