Kenia i Tanzania, ambasady USA - 7 sierpnia 1998 roku
Zabici: 212 ofiar w Nairobi i 11 w Dar es Salam
Ranni: 4 tys. w Kenii i 85 osób w Tanzanii
Ataki były dokładnie zaplanowane. Dwa kraje, dwie furgonetki-bomby przed amerykańskimi ambasadami - wybuchy nastąpiły niemal w tym samym czasie. To właśnie po zamachach w Nairobi i Dar es-Salam Osama bin Laden trafił na listę 10 najbardziej poszukiwanych ludzi przez FBI. Tragicznego dnia miał nastąpić jeszcze trzeci zamach - w Kampali - udaremniony przez ugandyjskie służby.
W odpowiedzi na ataki prezydent Bill Clinton wydaje rozkaz ostrzelania celów w Afganistanie i Sudanie, gdzie podejrzewano, że są bazy terrorystów. Zamachy na ambasady okazały się być preludium do tego, co miało się wkrótce wydarzyć w Stanach Zjednoczonych.