Dzięki komu ojciec prezydenta ma pracę?

4 tys. złotych – tyle za członkostwo w Radzie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju otrzymuje co miesiąc prof. Jan Tadeusz Duda. Może też dostawać więcej – za prowadzenie posiedzenia w zastępstwie przewodniczącego Rady (500 zł).

Skład obecnej Rady NCBiR ogłoszono w sierpniu ub.r. Nominację kandydatom nadał minister nauki i szkolnictwa wyższego. Resort nie odpowiedział jednak Newsweekowi, kto zgłosił do konkursu poszczególne osoby, w tym prof. Jana Tadeusza Dudę.

Jak wygląda proces zgłoszenia kandydata? Należy przesłać do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego specjalny formularz i wskazać w nim m.in. doświadczenie i osiągnięcia zgłaszanej osoby. Niezbędna jest również jej zgoda.

Zmiany składu Rady Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, w której skład wchodzi: dziesięciu ministrów, dziesięciu reprezentantów środowisk naukowych oraz dziesięciu przedstawicieli środowisk społeczno-gospodarczych i finansowych (m.in. prof. Jan Tadeusz Duda), dokonuje się co dwa lata. Choć kadencja trwa cztery lata, to co dwa następuje wymiana 15 członków.

Mimo że pod koniec 2016 roku na stronie ministerstwa pojawiła się wiadomość o nowym składzie Rady NCBiR, to zabrakło tam informacji, którzy członkowie Rady dostali nominację od Jarosława Gowina w 2016 roku, a którzy zostali z poprzedniego jej składu.

Newsweek po kolejnej próbie kontaktu z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego dowiedział się, że nad sprawą „pracuje dyrekcja” i trwa obecnie „wkład merytoryczny” w odpowiedzi. Otrzymał również wiadomość z materiałami skopiowanymi ze strony resortu. Katarzyna Zawada, rzeczniczka ministerstwa, powiedziała z kolei, że pytania zadawane przez Newsweek są niezrozumiałe.

Nowym członkiem rady jest też należący w 2010 roku do Społecznego Komitetu Poparcia Kandydata na Prezydenta RP Jarosława Kaczyńskiego prof. Joanicjusz Nazarko z Politechniki Białostockiej.