#dziejesienazywo Bronisław Komorowski: nie jestem krytykiem programu 500+
Czy program 500+ to jest dobry pomysł? - Ja bym chciał chwalić za jak najmądrzejsze wydanie pieniędzy. Ale trudno powiedzieć ludziom, że to są pieniądze złe, bo dane pieniądze część ludzi wykorzysta na dobre rzeczy. Nie mam powodu, żeby krytykować z innych pozycji ten program, chociaż mam absolutne przekonanie, że o wiele racjonalniej i skuteczniej były wydawane pieniądze na politykę prorodzinną przez poprzednią ekipę, z moim udziałem - powiedział były prezydent Bronisław Komorowski w programie #dziejesienazywo. Przyznał też, że jego córka zdecydowała się skorzystać z programu PiS.
- Ja mam sporą grupę dzieci już dorosłych, mających własne rodziny. Moja córka, która jest bardzo daleka od wszelkich sympatii PiS-owskich, powiedziała mi: tato, ja wiem, że te 500+ to jest najgłupszy sposób wydania pieniędzy publicznych na politykę społeczną, rodzinną. Ja wiem, że można to zrobić i powinno się to zrobić o wiele lepiej, wydać te same pieniądze rozsądniej. Ja wiem, że tu jest motywacja czysto polityczna ze strony PiS. Tato, ale ja chcę te 1000 zł - bo ma trójkę dzieci - bo ja je przeznaczę na szkołę dla Stasia. Czyli dla mojego wnuka - mówił Komorowski.
Jak dodał, "z punktu widzenia racjonalności funkcjonowania państwa i wydatków z kasy wspólnej, politycy odpowiedzialni muszą to jakoś ważyć: czy efekt polityczny jest wystarczający dla wydania ogromnych pieniędzy, które efektu nie przyniosą w obszarze celów demograficznych". - Ja sądzę, że ten program 500+ da o wiele mniejsze, ale da efekty w zakresie przełamania kryzysu demograficznego. Mogę powiedzieć tyle, że nie jestem krytykiem tego programu, ale wiem jedno - że te pieniądze mogłyby być wydane o wiele efektywniej.