#dziejesienazywo Adam Bielan: ściemnianie ludziom, że KOD nie jest partią polityczną jest nie fair. To jest na granicy bezprawia
- Nie mówmy, że KOD to jest organizacja działająca na rzecz demokracji - to jest normalny ruch polityczny. I uważam, że bardzo nie fair jest ściemnianie ludziom, że to nie jest partia polityczna. I to jest na granicy bezprawia. Dlatego, że partie polityczne w Polsce mają obowiązki. Np. nie mogą otrzymywać dużych dotacji ze strony spółek, bogatych oligarchów, pieniędzy z zagranicy. Jeżeli KOD się rejestruje jako stowarzyszenie, a nie partia polityczna to obchodzi te zapisy. KOD może dzisiaj dostawać duże pieniądze z zagranicy, również ze Wschodu, od bogatego oligarchy, i nie będzie to kontrolowane przez państwo polskie. Wszyscy wiedzą, że Mateusz Kijowski ma ambicje polityczne - stwierdził w #dziejesienazywo Adam Bielan (PiS).
- Kluby "Gazety Polskiej" są bardzo podobnymi organizacjami - zwrócił uwagę prowadzący program Jacek Żakowski.
- Ale Kluby "GP" nie mówią o tym, że będą startować w wyborach. Na przedostatnim zlocie KOD mówiono wprost o wspólnej liście wyborczej w następnych wyborach - Ryszard Petru, Ewa Kopacz to mówili. Poza Grzegorzem Schetyną, wszyscy, którzy byli na scenie, o tym mówili - przypomniał Bielan.
- Ale niech pan słucha liderów KOD, a nie liderów partii - kontynuował Żakowski.
Reakcja polityka PiS była zdecydowana. - Ale kto jest liderem? Aleksander Kwaśniewski, który idzie w pierwszym rzędzie? Bronisław Komorowski? Włodzimierz Cimoszewicz, który naradza się z Mateuszem Kijowskim w restauracjach? Przecież to są politycy - podkreślił.
Bielan przypomniał, że Mateusz Kijowski nie protestował w czerwcu 2015 roku, kiedy PO łamała konstytucję. - Gdzie był? Ma 48 lat. To nie jest młodzieniec, który zyskał prawa wyborcze i możliwość manifestowania pół roku temu. Jest zaangażowany w życie polityczne od 1989 roku. Dlaczego nie demonstrował kiedy PO łamała demokrację, konstytucję? Znamy taśmy Graś-Kulczyk, kiedy PO próbowała zmieniać naczelnego prywatnej gazety za pomocą kanclerz Niemiec. Gdzie był wtedy pan Kijowski? On nie broni demokracji, broni starego systemu. Obecność Aleksandra Kwaśniewskiego i Bronisława Komorowskiego na marszu KOD w sobotę tego dowodzi - stwierdził gość #dziejesienazywo.
- Dlatego nie protestowaliśmy, bo wszyscy wiedzieli, że to padnie w TK za chwilę - stwierdził Żakowski.
- Przecież TK był współautorem tej ustawy. Przez ponad półtora roku prof. Rzepliński i prof. Biernat przygotowywali tę ustawę. A podpisał ją Bronisław Komorowski, który szedł w marszu. Przecież to jest absurd - czy pan tego nie widzi? Szedł pan z nimi i panu nie przeszkadzali? - pytał Bielan.
- Byłem daleko od prezydenta - odpowiedział Żakowski.
- Tak jak panu Aleksander Kwaśniewski nie przeszkadzał w wyborach z 4 czerwca 1989 roku, chociaż wcześniej robił wszystko, żeby nie były wolne - ripostował gość #dziejesienazywo.