PolskaDziecko weszło do pralki dla zabawy. Reanimacja 3-latka w Słupsku

Dziecko weszło do pralki dla zabawy. Reanimacja 3‑latka w Słupsku

Groźny finał zabawy kilkulatków w chowanego w mieszkaniu na osiedlu Niepodległości w Słupsku. Jeden z malców wszedł do pralki i stracił przytomność. Reanimacja 3-latka trwała 1,5 godziny. Został przewieziony śmigłowcem LPR do szpitala w Gdańsku.

Dziecko weszło do pralki dla zabawy. Reanimacja 3-latka w Słupsku
Źródło zdjęć: © WP.PL
Arkadiusz Jastrzębski

Rodzeństwo w wieku 3 i 5 lat bawiło się w mieszkaniu w wieżowcu przy ul. Romera ok. godz. 16:30. Młodsze dziecko weszło do pralki, a drzwiczki urządzenia zostały zatrzaśnięte.

- Na miejsce służby wezwał ojciec dzieci. Niemal dwie godziny ratowano 3-latka w mieszkaniu - mówi Wirtualnej Polsce Paweł Wnuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.

Obraz
© google maps

Po godz. 18 chłopczyk został przewieziony do szpitala. Jest zaintubowany.

- Zostanie przetransportowany śmigłowcem do Gdańska - poinformował Radio Gdańsk Roman Abramowicz z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku.

5-letniej dziewczynce nic się nie stało. - Rodzice byli trzeźwi, ale nie zostali jeszcze przesłuchani - wyjaśnia nam prokurator.

Na miejsce skierowano ekipy dwóch karetek pogotowia ratunkowego.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

dzieckopralkasłupsk
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (316)