Dziecięce majtki będą ostrzegać przed pedofilią
Do sklepów z ubraniami dla dzieci trafiły majtki, do których dołączona jest informacja o zagrożeniach, jakie mogą czyhać na dzieci w internecie - to nowa kampania Fundacji Dzieci Niczyje, która zwracać ma uwagę na problem bezpieczeństwa w sieci.
02.02.2011 | aktual.: 02.02.2011 16:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Majtki zawieszone są na tekturce, na której narysowany jest internetowy kursor próbujący pod nie sięgnąć. Na odwrocie znajduje się ostrzeżenie o pedofilii w internecie.
Jak podkreślają organizatorzy kampanii, z badań wynika, że zaledwie co trzeci rodzic rozmawia z dzieckiem o zasadach, jakich powinno przestrzegać, korzystając z internetu. - Rodzice nie mają świadomości, że ich pociechy mogą zetknąć się w sieci z pornografią, agresją, narkotykami, promowaniem anoreksji lub narazić się na kontakt z pedofilem. Większość rodziców w Polsce jest przekonana, że ich dziecko jest bezpieczne w internecie. Dlatego właśnie bijemy na alarm - mówi Łukasz Wojtasik z Fundacji Dzieci Niczyje (FDN).
- Zdecydowaliśmy się na użycie niestandardowych, zaskakujących środków. W trakcie kampanii pilotażowej przekonaliśmy się, że zawieszki z dziecięcą bielizną zwracają uwagę klientów sklepu i sprawiają, że zaczynają oni myśleć o problemie. Rodzice biorący udział w pilotażu otwarcie mówili, że na widok zestawienia dziecięcych majtek i komputerowego kursora zaczęli po raz pierwszy zastanawiać się, z kim ich dzieci mają kontakt w internecie - przekonuje Wojtasik. Podkreśla, że fundacja nie chce "demonizować internetu", ale zmienić świadomość rodziców.
Tłumaczy, że dla dziecka przypadkowy kontakt w sieci z treściami nieadekwatnymi do jego wieku (przemoc, pornografia) może być zaskoczeniem, a nawet wywoływać szok; organizatorzy kampanii liczą, że podobne zaskoczenie będzie udziałem rodziców, kiedy w trakcie zakupów trafią na komunikaty przypominające o bezpieczeństwie ich dzieci.
FDN zwraca uwagę, że wiek dzieci rozpoczynających swoją przygodę z internetem wciąż się obniża, dlatego rodzice powinni kształtować w nich właściwe nawyki od najmłodszych lat. Pozwoli to dzieciom na konstruktywne korzystanie z potencjału internetu.
- Pomysł na kampanię jest bardzo ciekawy i trafny, może wywołać zaskoczenie i dzięki temu pobudzić do myślenia. Jednak należy pamiętać o tym, że zbyt duży szok w reklamie społecznej może spowodować wyparcie tematu lub nawet jego odrzucenie - ocenia Paweł Prochenko z Fundacji Komunikacji Społecznej. Dodaje, że w przypadku kampanii społecznych, które poruszają trudne społeczne tematy, wzbudzenie kontrowersji jest często celem samym w sobie.
- Wyobrażam sobie, że rodzic, który niespodziewanie trafi na taki przekaz, może być na tyle mocno skonfundowany tym, co sam zobaczył, że zawstydzi się własnych skojarzeń i odwiesi wieszak, wypierając przekaz. Niezwykle istotne jest więc, aby sklep był odpowiednio oznakowany, tak aby już przy wejściu do niego rodzic był przygotowany na zetkniecie się z tego typu informacjami. Chodzi o to, aby choć trochę przygotować odbiorcę, uchronić się przed odrzuceniem przesłania kampanii - podkreśla Prochenko. - Nie zetknąłem się osobiście z tą kampanią, ale znając Fundację Dzieci Niczyje, którą bardzo cenię za profesjonalizm, myślę, że organizatorzy zadbali o to, aby tego typu zapowiedzi "szokujących wieszaków" znalazły się w sklepach - dodaje.
Zwraca uwagę, że podobna kampania - oparta na motywie dziecięcej bielizny - była realizowana w 2008 r. w Brazylii. - W tym jednak przypadku szok, jaki ma wywołać pomysł, jest znacznie mocniejszy niż w zagranicznym odpowiedniku - dodaje.
Zawieszki pojawią się w 150 sklepach Coccodrillo na terenie całego kraju. W sklepach dostępne będą materiały informujące o zasadach bezpieczeństwa w sieci, w tym opracowana przez ekspertów ulotka, zawierającą m.in. podstawowe reguły bezpiecznego korzystania z internetu przez dzieci. Akcja potrwa do 15 lutego.
Kampania jest prowadzona przez FDN, w ramach programu Komisji Europejskiej Safer Internet.