Dzieci Stalina przeciw Putinowi
Tysiące osób, w większości emerytów,
maszerowało w czwartek pod czerwonymi sztandarami, u boku
komunistów, w demonstracji 1-majowej w Moskwie, domagając się
"dymisji rządu" i zapewnienia "przyzwoitego życia",
01.05.2003 11:30
Przy wtórze pieśni i żwawych marszów z czasów radzieckich, manifestanci, przybyli z około 30 regionów Rosji, domagali się "dymisji antyludowego rządu" prezydenta Władimira Putina, nazywając Rosję "strefą klęski społecznej". Protestowano przeciwko "rządom oligarchów i złodziei", których jak powiedział pewien 75- letni emeryt, "należy rozstrzelać".
AFP przypomina, że osoby w podeszłym wieku stanowią około 26% ludności Rosji, żyjąc na ogół poniżej minimum egzystencji.
Na placu Łubianka w centrum Moskwy, dokąd kierował się pochód komunistów, młody człowiek na ciężarówce witał przybywających pieśnią na cześć Stalina. "Stalin naszym ojcem, ojczyzna naszą matką" - grzmiało z głośników.