Dzieci ofiar katastrofy smoleńskiej: Jarosław Kaczyński mami ludzi wybuchami
Maciej Komorowski i Barbara Nowacka, członkowie rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, nie wierzą w teorie spiskowe, a rozbicie się samolotu wynika - ich zdaniem - w dużej mierze z niedotrzymania procedur bezpieczeństwa.
10.04.2015 | aktual.: 10.04.2015 07:53
- Jeżeli mamy nagrania z dwóch różnych urządzeń i tam nigdzie nie ma wybuchu, to gdzie Jarosław Kaczyński słyszy te wybuchy? - pyta Maciej Komorowski.
- Źle się dzieje, że lider największej partii opozycyjnej tak kategorycznie wypowiada się o tej sprawie - dodaje Barbara Nowacka.
W piątek przypada 5. rocznica katastrofy. 10 kwietnia 2010 roku samolot Tu-154, który leciał na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, rozbił się we mgle pod Smoleńskiem.
Zginęła para prezydencka Lech i Maria Kaczyńscy, ostatni prezydent RP na Uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie sejmu i senatu, parlamentarzyści, dowódcy głównych sił zbrojnych, osoby sprawujące wysokie funkcje w państwie, duchowni, przedstawiciele Rodzin Katyńskich oraz załoga i funkcjonariusze BOR.