Trwa ładowanie...

Dzieci działacza opozycji w PRL nie przyjęły odznaczenia od prezydenta Andrzeja Dudy. "To byłoby sprzeczne z wolą ojca"

- Odmawiamy przyjęcia Krzyża Wolności i Solidarności, będąc głęboko przekonanymi, że tata postąpiłby tak właśnie - podkreśliły dzieci Władysława Barańskiego, żołnierza AK i opozycjonisty w czasach PRL. Wszystko przez prezydenta Andrzeja Dudę, który ich zdaniem "gwałci Konstytucję RP i łamie standardy demokratycznego państwa prawa".

Dzieci działacza opozycji w PRL nie przyjęły odznaczenia od prezydenta Andrzeja Dudy. "To byłoby sprzeczne z wolą ojca"Źródło: East News
d2n0erb
d2n0erb

Prezydent Duda miał nadać pośmiertnie Władysławowi Barańskiemu odznaczenie Krzyża Wolności i Solidarności podczas uroczystości w Instytucie Europejskim w Łodzi. Jednak do tego nie doszło. Przyjęcia odznaczenia odmówili bowiem córka Barańskiego Aleksandra Górska i jego syn Tomasz Barański.

Dlaczego? Nie potrafią nie brać pod uwagę tego, od kogo przyjęliby zaszczyty dla ojca.

- Nie możemy przyjąć tego odznaczenia, gdyż nadane jest przez Prezydenta, który gwałci Konstytucję RP i łamie standardy demokratycznego państwa prawa, standardy, o których przestrzeganie przez wiele lat walczył nasz ojciec - tak tłumaczą swoją decyzję.

Dodają, że władze, w tym prezydent, uderzają w idee demokratyczne, do których przez całe życie był przywiązany ich ojciec. Ich zdaniem przyjęcie odznaczenia byłoby więc sprzeczne z jego wolą.

Nie tylko dzieci Barańskiego

Tak samo jak Aleksandra Górska i Tomasz Barański postąpił dzień później Stefan Niesiołowski. Polityk również miał otrzymać odznaczenie Krzyża Wolności i Solidarności. Tak się jednak nie stało. Zdecydował, że nie odbierze Krzyża podczas uroczystości organizowanych przez Instytut Pamięci Narodowej. Jakie on miał powody?

d2n0erb

- IPN to instytucja hańby, która dzisiaj wydaje zeszyty wypełnione propagandą PiS. (...) Ta pisowska instytucja jest mieszaniną bieżącej podłości politycznej i fałszowania historii. Są w kolegium tacy ludzie, jak choćby Andrzej Gwiazda i Krzysztof Wyszkowski, nagrodzeni w ten sposób przez PiS. Dzisiaj ci ludzie biorą nasze, podatników, pieniądze, duże pieniądze, za szkalowanie Wałęsy i Frasyniuka - mówił Niesiołowski.

- Nie życzę sobie, żeby ludzie, którzy niszczą państwo prawa i demokrację, o którą walczyłem, dawali mi jakieś krzyże. Gardzę nimi - dodał.

W tym roku od Dudy nie przyjęto aż dziewięciu odznaczeń. Mowa o tych dla Stanisława Dembowskiego, Kingi Kamińskiej, Barbary Kojer, Piotra Kuropatwińskiego, Anette Laborey, Krzysztofa Leski, Zygmunta Łenka i Alberto Stebelskiego-Orlowskiego.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"/WP

d2n0erb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2n0erb
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj