Działo się we wtorek w nocy. USA dogadały się ws. Iranu. Sensacyjna umowa

• Doszło do porozumienia między USA a Iranem, w wyniku którego Stany Zjednoczone zniosły sankcje blokujące irańskie fundusze o wartości 6 mld dolarów. Tym samym umożliwiono ich transfer z Korei Południowej do Kataru, by doprowadzić do zapowiadanej wcześniej wymiany więźniów między Waszyngtonem a Teheranem. Jak wyjaśnia agencja Reutera, chodzi o pięciu obywateli USA, którzy są przetrzymywani przez Iran. Będą mogli oni wrócić do swojej ojczyzny w zamian za wspomniany transfer pieniędzy oraz pięciu irańskich więźniów przebywających w Stanach Zjednoczonych.

• Prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol poinformował w mediach o wezwaniu Chin do odegrania "odpowiedzialnej" roli w celu zniwelowania zagrożeń płynących z działań nuklearnych Korei Północnej. Jak podaje agencja Reutera, słowa te padły podczas niedawnego spotkania południowokoreańskiego przywódcy z chińskim premierem Li Qiangiem. Jak twierdzi Yoon, państwo Kim Dzong Una nie powinno być "przeszkodą" w kreowaniu wzajemnych stosunków z Pekinem. "Odnotowując, że stosunki Korea Południowa-USA-Japonia z pewnością staną się bardziej solidne, wraz ze wzrostem powagi północnokoreańskiej kwestii nuklearnej, poprosiłem Chiny, aby odegrały odpowiedzialną rolę w rozwoju naszych stosunków dwustronnych, jako stały członek ONZ Bezpieczeństwa" – powiedział Yoon podczas telewizyjnego posiedzenia gabinetu.

• Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un przybył do Rosji, by spotkać się z prezydentem, Władimirem Putinem. Przedstawiciele dwóch państw zamierzają omówić wzajemną umowę zbrojeniową. Według informacji podanych przez agencję Reutera podróż z Pjongjangu odbyła się przy pomocy prywatnego pociągu północnokoreańskiego przywódcy. Kim Dzong Unowi towarzyszą czołowi urzędnicy przemysłu zbrojeniowego i wojska oraz minister spraw zagranicznych. "To będzie pełnoprawna wizyta. Będą negocjacje między dwiema delegacjami, a następnie, jeśli zajdzie taka potrzeba, przywódcy będą kontynuować rozmowy w formacie jeden na jednego" - powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

• Ukraina ma szanse otrzymać rakiety dalekiego zasięgu, uzbrojone w amerykańskie bomby kasetowe. Jak podaje agencja Reutera, powołując się na amerykańskich urzędników, Stany Zjednoczone są bliskie udzielenia zgody na przekazanie "jednego lub obu wojskowych systemów rakiet taktycznych (ATACMS), które mogą latać na odległość do 306 km, lub systemu rakiet wielokrotnego wystrzeliwania z przewodnikiem (GMLRS) o zasięgu 45 mil, "wypełnionych bombami kasetowymi". Biały Dom nie skomentował tej informacji.

• Stany Zjednoczone wyraziły zgodę na potencjalną sprzedaż Polsce systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej. Chodzi o Zintegrowany System Dowodzenia Obroną Powietrzną i Przeciwrakietową za szacunkowy koszt czterech miliardów dolarów. Polska zwróciła się o zakup drugiej fazy programu systemu dowodzenia PATRIOT Configuration-3+, posiadającego zmodernizowane czujniki i komponenty. "Sprzedaż obejmie 93 centra operacyjne systemu, 175 przekaźników sieci kierowania ogniem i inny powiązany sprzęt" - podaje agencja Reutera za Pentagonem. Głównym wykonawcą zamówienia będzie Northrup Grumman.