Wojna w IzraeluDziało się we wtorek w nocy. Chiny ugięły się przed USA. Bezprecedensowa zmiana

Działo się we wtorek w nocy. Chiny ugięły się przed USA. Bezprecedensowa zmiana

Prezentujemy zestawienie wydarzeń z minionej nocy. Zebraliśmy kilka najważniejszych.

Izraelski nalot na Strefę Gazy
Izraelski nalot na Strefę Gazy
Źródło zdjęć: © PAP | HAITHAM IMAD
oprac. MMIK

  • Chiny wzmocniły swoje stanowisko ws. wojny w Izraelu po naciskach amerykańskiego senatora Chucka Schumera, z którym Xi Jinping spotkał się w poniedziałek w Pekinie. Jak podaje "The Telegraph", w nowym oświadczeniu Chiny potępiły "wszelką przemoc i ataki na ludność cywilną" oraz zapewniły, że "obecnie najpilniejszym zadaniem jest osiągnięcie zawieszenia broni i przywrócenie pokoju". Poprzednie stanowisko wyrażone przez chińskie MSZ nawoływało jedynie do "zachowania powściągliwości": "Wzywamy odpowiednie strony do zachowania spokoju, zachowania powściągliwości i natychmiastowego zakończenia działań wojennych, aby chronić ludność cywilną i uniknąć dalszego pogorszenia sytuacji". Schumer skrytykował pierwsze oświadczenie, które "nie okazywało żadnego współczucia ani wsparcia dla Izraela w tych niespokojnych czasach". Rzecznik chińskiego MSZ oświadczył później, że Pekin jest "głęboko zasmucony ofiarami cywilnymi spowodowanymi konfliktem między Palestyną a Izraelem".
  • Hamas zagroził zabiciem jeńców, jeśli Izrael będzie atakować cywilów. Islamski ruch bojowy oświadczył, że każda próba bombardowania palestyńskich domów bez ostrzeżenia będzie grozić egzekucją dokonaną na jeńcach. Ostrzeżenie pojawiło się po tym, jak Izrael powołał 300 tys. rezerwistów i nałożył blokadę Strefę Gazy. Według izraelskiej telewizji cytowanej przez agencję Reutera liczba ofiar śmiertelnych ataku Hamasu wzrosła do 900 Izraelczyków, z kolei co najmniej 2600 zostało rannych. Do niewoli miały trafić dziesiątki osób.
  • Zdaniem Korei Północnej wojskowy satelita jest kluczem do przeciwstawienia się "militaryzacji przestrzeni kosmicznej" USA. Jak podaje agencja Reutera, powołując się na KCNA, Ri Song Jin, pracownik Narodowej Administracji Technologii Lotniczych i Kosmicznych, w artykule pt. "Rozmieszczenie amerykańskich sił kosmicznych ukierunkowanych na wojnę z agresją wyprzedzającą", oskarżył USA o dążenie do przywództwa militarnego w Azji, rozszerzając swoje siły kosmiczne. Jego zdaniem działania Stanów Zjednoczonych są "zakamuflowaną kurtyną mającą zakryć scenariusz wyprzedzającego ataku na antyamerykańskie i niepodległe kraje", czyli Koreę Północną, Chiny i Rosję. "Teraz, gdy Stany Zjednoczone zawzięcie dążą do militaryzacji przestrzeni kosmicznej, a ich ostatecznym celem jest wyprzedzający atak nuklearny poprzez masowe wprowadzenie sił kosmicznych na Półwysep Koreański i w jego okolice, rozwój kosmosu, w tym wojskowy satelita rozpoznawczy, jest niezbędną opcją strategiczną dla zagwarantowania interesów bezpieczeństwa i prawa do istnienia Korei Północnej" - oświadczył Ri.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

  • Policjanci w San Francisco śmiertelnie postrzelili kierowcę samochodu, który wjechał w chiński konsulat, dostając się w hol biura wizowego budynku. Jak wyjaśnia agencja Reutera, nie ujawniono szczegółów zdarzenia. Nieznana jest tożsamość kierowcy ani powód, dla którego doszło do niebezpiecznego wypadku. Nie wiadomo też, czy na skutek zdarzenia ktoś inny został ranny. "Nie wiem, ile osób znajdowało się w biurze wizowym w momencie kolizji. Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce zdarzenia, odkryli, że pojazd zatrzymał się w holu chińskiego konsulatu. Funkcjonariusze weszli, nawiązali kontakt z podejrzanym i doszło do strzelaniny z udziałem funkcjonariusza (...) To otwarte i aktywne śledztwo." - powiedziała podczas konferencji prasowej rzeczniczka Departamentu Policji San Francisco, sierżant Kathryn Winters. Podejrzany zmarł w szpitalu.
  • Prezydent Tajwanu Tsai Ing-wen oświadczyła, że dąży do "pokojowego współistnienia" z Chinami, jednocześnie jednak podkreśliła, że wyspa musi być demokratyczna dla przyszłych pokoleń. Jak podała agencja Reutera, deklaracja ta padła podczas przemówienia z okazji Dnia Narodowego. Prezydent dodała również, że międzynarodowe wsparcie dla Tajwanu osiągnęło "bezprecedensowy poziom". "Ponieważ nadszedł czas, w którym możemy stawić czoła światu z pewnością i zdecydowaniem, możemy również zachować spokój i pewność siebie, stawiając czoła Chinom, tworząc warunki dla pokojowego współistnienia i przyszłego rozwoju w Cieśninie Tajwańskiej" - powiedziała.
Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie