Działo się w środę w nocy. USA ostrzegają. Niepokojące informacje z Arktyki
Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy z wtorku na środę.
Arktyka
oprac. PJM
13.12.2023 08:01
- Ocieplenie Arktyki zagraża całemu światu. Największe zagrożenie ma stanowić podnoszący się poziom wód - podaje agencja Reutera powołując amerykańską instytucję. Według raportu "Arctic Report Card 2023" opublikowanego przez amerykański instytut rządowy National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA) Arktyka doświadczyła w tym roku najcieplejszego lata w historii. Letnie temperatury powietrza na tym obszarze były najwyższe od co najmniej 1900 roku. Jak dodano, Arktyka nadal ociepla się dwa razy szybciej niż reszta globu z powodu zmian klimatu spowodowanych przez człowieka. Raport roczny wykazał częstsze występowanie ekstremalnych zjawisk pogodowych i klimatycznych o globalnym wpływie. "Ocieplenie Arktyki ma daleko idące długoterminowe konsekwencje poza regionem" - zaznaczono w raporcie, podkreślając, że największym zagrożeniem jest podnoszący się poziom mórz. "Nieodwracalne szkody klimatyczne spowodowane przegrzaniem Arktyki będą nadal odbijać się echem w Ameryce Północnej i Eurazji"- dodano.
Zobacz także
- ONZ domaga się zawieszenia broni w Strefie Gazy. Zgromadzenie Ogólne zagłosowało przytłaczającą większością głosów za żądaniem humanitarnego zawieszenia broni w Strefie Gazy - podaje Associated Press. Spośród 193 ambasadorów 153 było za, 10 przeciw, 23 osoby się wstrzymały. "Dzisiejszy dzień był historyczny pod względem potężnego przesłania, które zostało wysłane przez Zgromadzenie Ogólne" - powiedział po głosowaniu Riyad Mansour, palestyński ambasador w ONZ. "Naszym wspólnym obowiązkiem jest podążanie tą drogą, dopóki nie zobaczymy końca tej agresji przeciwko naszemu narodowi, dopóki nie zobaczymy zakończenia tej wojny przeciwko naszemu narodowi. Naszym obowiązkiem jest ratowanie życia" - powiedział.
- Prezydent Joe Biden ostrzegł Republikanów. Przywódca Stanów Zjednoczonych stwierdził, że brak dodatkowej pomocy wojskowej dla Ukrainy będzie jak "świąteczny prezent" dla Rosji - donosi agencja Reutera. Prezydent Ukrainy Wołodymir Zełenski udał się do Waszyngtonu, żeby rozmawiać o środkach na wsparcie Ukrainy w wojnie z Rosją. Spotkał się jednak ze sceptycznym przyjęciem ze strony kluczowych republikańskich ustawodawców. Spiker Izby Reprezentantów, Mike Johnson, nie zgodził się poprzeć prośby Bidena o przekazanie Ukrainie 61,4 miliarda dolarów. - Wydaje się, że administracja Bidena prosi o dodatkowe miliardy dolarów bez odpowiedniego nadzoru, bez jasnej strategii zwycięstwa i bez odpowiedzi, które moim zdaniem należą się Amerykanom - powiedział Johnson po spotkaniu z Zełenskim. Wcześniej w Gabinecie Owalnym prezydent Joe Biden zadeklarował wsparcie dla przywódcy Ukrainy i stwierdził, że Kongres musi uchwalić ustawodawstwo zatwierdzające pomoc "zanim dadzą Putinowi największy prezent świąteczny, jaki mogą mu dać".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Argentyna ogłosiła gwałtowną dewaluację swojej waluty oraz cięcia dotacji na energię i transport. Decyzje zostały ogłoszone we wtorek - podaje Associated Press. To część środków "szokowych", które według nowego prezydenta Argentyny, Javiera Milei, mają ożywić gospodarkę. Podczas telewizyjnego wystąpienia minister gospodarki Luis Caputo przekazał, że argentyńskie peso zostanie zdewaluowane o 50 procent. - Przez kilka miesięcy będzie gorzej niż wcześniej - powiedział polityk. Argentyna cierpi z powodu 143-procentowej rocznej inflacji, a jej społeczeństwo mierzy się z ubóstwem.
- Rosja straciła podczas wojny 90 procent personelu, którym dysponowała. Odtajniony raport amerykańskiego wywiadu ocenił, że podczas wojny w Ukrainie 315 tys. rosyjskich żołnierzy zostało zabitych lub rannych - donosi agencja Reutera powołując się na źródło zaznajomione z wywiadem. W raporcie oceniono również, że straty Moskwy dotyczące personelu, a także pojazdów opancerzonych cofnęły rosyjską modernizację wojskową o 18 lat. Rosyjskie Ministerstwo Obrony nie odpowiedziało na prośby o komentarz. Moskiewscy urzędnicy twierdzą, że zachodnie szacunki dotyczące rosyjskich strat są znacznie przesadzone i zawsze przemawiają na korzyść Ukrainy.
Źródło: AP, Reuters