Działo się w nocy. Polityczne trzęsienie w Japonii i akcja Iranu
Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto co odnotowały światowe agencje w nocy z wtorku na środę.
Irańska jednostka Martyr Hassan Bagheri
oprac. TWA
- Iran ogłosił, że zorganizował nagłe ćwiczenia wojskowe na Morzu Kaspijskim. "Społeczeństwo nie powinno martwić się odgłosami eksplozji" - przekazał Teheran w oświadczeniu. Według półoficjalnej agencji prasowej Mehr, ćwiczenia zorganizowane przez Marynarkę Wojenną odbyły się na Morzu Kaspijskim w prowincji Gilan na północy kraju. W wiadomościach podano, że ćwiczenia zostały zorganizowane w celu zwiększenia gotowości obronnej Sił Morskich. W dniach 11-13 sierpnia irański Korpus Strażników Rewolucji przeprowadził także trzydniowe ćwiczenia na zachodzie kraju.
- Premier Japonii Fumio Kishida zamierza ustąpić ze stanowiska w przyszłym miesiącu, ulegając presji ze strony swojej partii, domagającej się odejścia od niepopularnego przywództwa. To prawdziwe trzęsienie ziemi na czele władz i partii Liberalno-Demokratycznej, która kontroluje obie izby parlamentu. Według japońskich mediów, w tym krajowej stacji telewizyjnej NHK i Kyodo News, Kishida poinformował o tym już swoich współpracowników.
- Pożar hal magazynowych pod Bukaresztem. 20 jednostek straży pożarnej walczy od wtorkowego wieczoru z dużych rozmiarów pożarem, który wybuchł w miejscowości Afumati, pod Bukaresztem, stolicą Rumunii. Jak przekazała rumuńska obrona cywilna, pomimo szybkiej interwencji straży pożarnej, jedna z zajętych przez ogień hal magazynowych spłonęła niemal doszczętnie, a większość jej konstrukcji się zawaliła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Nowojorski sędzia orzekł, że niezależny kandydat na prezydenta Robert F. Kennedy Jr. nie pojawi się na stanowych kartach do głosowania w listopadzie po tym, jak w swoich dokumentach wyborczych fałszywie twierdził, że mieszkał w domu przyjaciela w Nowym Jorku, poinformował w poniedziałek "Washington Post". Choć Kennedy twierdził, że mieszkał w dodatkowej sypialni w domu swojego przyjaciela w Katonah w stanie Nowy Jork, w zeszłym miesiącu spędził w tym domu tylko jedną noc, po tym jak wytoczono mu pozew kwestionujący fakt, że tam mieszkał - napisała w uzasadnieniu swej decyzji sędzia Sądu Najwyższego hrabstwa Albany, Christina Ryba.
- Kilkuset rosyjskich poborowych, którzy odmówili walki w obronie obwodu kurskiego zostało przymusowo skierowanych w rejon prowadzonych działań. Żołnierze otrzymali broń i zostali przetransportowani drogą lotniczą do Kurska.
Źródło: PAP/The Washington Post/Twitter/Anadolu Agency