Działo się w czwartek w nocy. Tysiące osób na ulicach. Gruzini mówią "Nie"
Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy ze środy na czwartek.
Około 20 tys. osób wzięło udział w proteście w stolicy Gruzji Tbilisi w środę wieczorem
oprac. PJM
- Masowe protesty w Tbilisi. Gruzini nie chcą ustawy o "wpływach zagranicznych". Około 20 tys. osób wzięło udział w proteście w stolicy Gruzji Tbilisi w środę wieczorem - podaje PAP. Demonstranci sprzeciwiali się tzw. ustawie o przejrzystości wpływów zagranicznych, zwanej też ustawą o zagranicznych agentach. Ustawa została dzień wcześniej przyjęta w pierwszym czytaniu przez gruziński parlament. Protestujący zebrali się przed budynkiem parlamentu, a następnie ruszyli w stronę biura premiera, żądając spotkania się z nim. - Nie dla rosyjskiego prawa! - skandowali uczestnicy demonstracji. Według agencji prasowej Interpress wiece odbyły się także w kilku innych miastach w całym kraju, w tym w drugim pod względem wielkości Batumi. Protesty przeciwko ustawie o zagranicznych agentach odbyły się trzeci dzień z rzędu. W dwóch poprzednich dniach doszło do zatrzymań, policja użyła gazu, miało też dojść do pobić dziennikarzy i demonstrantów.
- Dubaj wciąż zalany. Pasażerowie utknęli bez jedzenia. Zjednoczone Emiraty Arabskie nadal zmagają się z następstwami ulewnych deszczy, które doprowadziły do powodzi natychmiastowej. Na międzynarodowym lotnisku w Dubaju wciąż występują utrudnienia - donosi Agencja Reutera. We wtorek pas startowy został zalany, w wyniku czego część lotów została opóźniona lub odwołana. Lotnisko poinformowało w czwartek rano, że uruchomiono Terminal 1, z którego korzystają zagraniczni przewoźnicy, ale loty wciąż są opóźnione. Emirates, największy przewoźnik w regionie, poinformował, że wznowi odprawę pasażerów w Dubaju w czwartek rano. Reuter donosi, że lotnisko walczyło o dostarczenie żywności pasażerom, którzy utknęli na pobliskich drogach zablokowanych przez wody powodziowe.
- Uderzenie w lotnisko na okupowanym Krymie. Zełenski ujawnia. Ukraińskie siły zbrojne dokonały precyzyjnego uderzenia na lotnisko wojskowe w Dżankoju, które znajduje się na okupowanym przez Rosję Krymie - poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w środę w wieczornym wystąpieniu wideo. - Chciałbym podziękować wszystkim w naszych Siłach Zbrojnych Ukrainy, którzy przygotowują operacje specjalne - szczególnie ważne operacje, niezwykle ważne operacje, które niszczą sprzęt armii rosyjskiej i jej infrastrukturę bojową - powiedział Zełenski. - Dzisiaj Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły precyzyjne uderzenie na okupanta na lotnisko w Dżankoj. Dziękuję, żołnierze! Dziękuję za dokładność. Dziękuję głównodowodzącemu Syrskiemu za zorganizowanie tej operacji. Okupant musi przegrać, a każda jego strata to siła Ukrainy - dodał prezydent.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Ważna deklaracja ws. Ukrainy. Jest jedność przywódców UE. Rada Europejska podkreśla potrzebę pilnego zapewnienia Ukrainie obrony powietrznej - uznało 27 przywódców państw unijnych podczas nadzwyczajnego szczytu w Brukseli. "Rada Europejska podkreśla potrzebę pilnego zapewnienia Ukrainie obrony powietrznej oraz przyspieszenia i zintensyfikowania dostaw wszelkiej niezbędnej pomocy wojskowej, w tym amunicji artyleryjskiej i pocisków rakietowych" - brzmi fragment dokumentu końcowego szczytu. Dodano w nim zastrzeżenie, że wsparcie wojskowe będzie udzielane "z pełnym poszanowaniem polityki bezpieczeństwa i obrony niektórych państw członkowskich oraz z uwzględnieniem interesów bezpieczeństwa i obrony wszystkich państw członkowskich".
- Donald Trump spotkał się z Andrzejem Dudą. "Jest moim przyjacielem". Prezydent Polski Andrzej Duda spotkał się w nocy polskiego czasu z byłym prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. "Przyjacielska atmosfera. Doskonała rozmowa" - relacjonował po spotkaniu szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek. Amerykańskie media publikują pierwsze zdjęcia ze spotkania polskiego prezydenta i byłego prezydenta USA. Na krótkim nagraniu opublikowanym w portalu X widać moment powitania Andrzeja Dudy przez Donalda Trumpa w należącym do miliardera wieżowcu Trump Tower. W kilku zdaniach do mediów były prezydent USA stwierdził, że Polacy kochają Andrzeja Dudę. - To nie jest łatwe do osiągnięcia, ale on wykonuje fantastyczną pracę. I jest moim przyjacielem - stwierdził Trump.
Źródło: PAP, Agencja Reutera, WP Wiadomości