Działo się w czwartek w nocy. Do Ukrainy płyną ich setki tysięcy

Prezentujemy zestawienie wydarzeń z minionej nocy. Zebraliśmy kilka najważniejszych.

Ukraińskie siły lądowe
Ukraińskie siły lądowe
Źródło zdjęć: © PAP | OLEG PETRASYUK
Monika Mikołajewicz

  • Jak podała agencja Reutera, powołując się na "Wall Street Journal", do Ukrainy przez Stany Zjednoczone zmierzają setki tysięcy południowokoreańskich pocisków artyleryjskich. Działanie ma być efektem porozumienia Seulu z Waszyngtonem po tym, jak Biały Dom poprosił Koreę Południową o wsparcie. Jeon Ha-kyu, rzecznik ministerstwa obrony Korei Południowej, nie potwierdził tej informacji. Oświadczył jedynie podczas konferencji prasowej, że takie rozmowy mają miejsce, a "The Wall Street Journal" przekazał jedynie "niedokładne fragmenty". - Były różne dyskusje i prośby, a nasz rząd podejmie odpowiednie kroki, kompleksowo analizując sytuację wojenną i humanitarną w Ukrainie - powiedział.
  • Palestyna zaapelowała do Organizacji Narodów Zjednoczonych o podjęcie działań, które mogłyby powstrzymać "izraelskie nadużycia" - podaje Anadolu Agency. Przedstawiciel Palestyny ​​w ONZ Riyad Mansour miał wysłać list w tej sprawie, którego odbiorcami byli: sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, przewodnicząca Rady Bezpieczeństwa Pascale Christine Baeriswyl oraz przewodniczący Zgromadzenia Ogólnego ONZ Csaby Körösi. "Ciągłe podżeganie Izraela, prowokacje, kradzieże ziemi, przymusowe wysiedlenia palestyńskich cywilów i wszelkie inne działania osadnicze na okupowanych terytoriach palestyńskich, w tym we Wschodniej Jerozolimie, rażąco naruszają prawo międzynarodowe" - pisał Mansour, który wezwał do potępienia izraelskich działań i ochrony narodu palestyńskiego.
  • Budowa platformy startowej dla wojskowego satelity w Korei Północnej osiągnęła "nowy poziom pilności", poinformowała agencja Reutera, powołując się na amerykański think tank 38 North. Opublikował on raport, w którym na podstawie zdjęć satelitarnych stwierdzono, że prawdopodobnie trwają przygotowania do wystrzelenia pierwszego wojskowego satelity szpiegowskiego. "Podczas gdy kluczowe elementy kompleksu Sohae przechodziły modernizację i rozbudowę w ciągu ostatniego roku, wzrost aktywności wskazuje na nowy poziom pilności przygotowania tego miejsca do przyjęcia satelitów" - czytamy raport. Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un potwierdził ukończenie budowy satelity, jednak nie podał jeszcze oficjalnie daty wystrzelenia go na orbitę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

  • Agencja Reutera podała, powołując się na zachodnie agencje wywiadowcze i Microsoft, że chińska grupa hakerska szpieguje amerykańskie organizacje zajmujące się infrastrukturą krytyczną. Celem działań hakerów miały stać się także strategiczne amerykańskie bazy wojskowe, mieszczące się na wyspie Guam. "Łagodzenie tego ataku może być trudne" - podało Microsoft w swoim raporcie. Ambasada Chin w Waszyngtonie nie odpowiedziała na prośbę agencji Reutera o komentarz w tej sprawie. Z kolei amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) poinformowała, że podjęła współpracę z wieloma partnerami, m.in. z FBI, Kanadą, Nową Zelandią, Australią i Wielką Brytanią, by zidentyfikować naruszenia.
Wybrane dla Ciebie