Działo się, gdy spałeś. Ukraina podekscytowana. "To wojskowe dzieła sztuki"
Prezentujemy zestawienie wydarzeń z minionej nocy. Zebraliśmy kilka najważniejszych.
- Według informacji przekazanych przez AP Rosja miała wykonać testy rakietowe na Morzu Japońskim. Symulowany atak rakietowy przeprowadziły dwie łodzie, które zaatakowały rzekomy okręt wroga oddalony o około 100 kilometrów. W zadaniu wykorzystano pociski manewrujące Moskit. O testach poinformowało rosyjskie Ministerstwo Obrony.
- Jak podaje Tagesschau, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że po raz pierwszy odbył swoje spotkanie ze sztabem generalnym w sprawach wojskowych poza stolicą kraju, Kijowem. Tym razem miało ono mieć miejsce w Dnieprze, w którym znajdują się fabryki broni. - Omówiliśmy ogólną sytuację na terenach przygranicznych, wzmocnienie i ochronę naszych granic na całym froncie - od obwodu chersońskiego do obwodu charkowskiego - powiedział w swoim wieczornym przemówieniu Zełenski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Polskie Kraby nagrane w Danii. Ruszają wojskowe manewry
- Według agencji Reutera, po ogólnokrajowych zamieszkach, w których uczestniczyły setki tysięcy protestujących, premier Benjamin Netanjahu postanowił zawiesić planowane zmiany w sądownictwie. Zgodnie z zakładanymi zmianami władza wykonawcza miała być odpowiedzialna za nominacje sędziowskie, jednocześnie parlament miał posiadać moc unieważniania orzeczeń Sądu Najwyższego.
- Według informacji podanych przez Taggeschau na Ukrainę dotarły pierwsze brytyjskie czołgi Challenger. Mają one trafić na front jeszcze tej wiosny. Informację o przybyciu czołgów potwierdziła rzeczniczka ukraińskiego ministerstwa obrony. Szef ukraińskiego MON Ołeksij Reznikow stwierdził na swoim Facebooku, że "rok temu nikt nie spodziewałby się tak silnego wsparcia ze strony naszych partnerów", a same Challengery nazwał "wojskowym dziełem sztuki".
- Jak podaje AP, powołując się na brazylijskich urzędników, 13-letni uczeń śmiertelnie dźgnął nożem 71-letniego nauczyciela w Brazylii, a także zranił trzech innych nauczycieli oraz dwóch kolegów. Sytuacja miała miejsce w państwowej szkole Thomazia Montoro. Według relacji uczniów zabity nauczyciel próbował załagodzić konflikt, w jaki już kilka dni temu popadł nożownik z innym uczniem.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski