Działo się, gdy spałeś. Masowe transporty z Rosji do Korei Północnej

Prezentujemy zestawienie wydarzeń z minionej nocy. Zebraliśmy kilka najważniejszych.

Kim Dzong UnKim Dzong Un
Źródło zdjęć: © East News | KCNA, STR
Monika Mikołajewicz
  • Według informacji podanych przez "Daily NK" w Koreii Północnej spadają ceny ryżu, pszenicy oraz kukurydzy. Jest to związane ogromnym wzrostem importu tych produktów z Rosji. "Władze w ostatnim czasie importują z Rosji duże ilości kukurydzy i pszenicy pełnoziarnistej statkami lub pociągami" - przekazał anonimowy informator z Pjongjangu. Rosyjskie produkty trafiły do sprzedaży głównie w państwowych sklepach zbożowych. "Import kukurydzy i pełnoziarnistej pszenicy prawdopodobnie potrwa do czerwca, kiedy to na dobre rozpoczną się zbiory pszenicy" - dodał informator.
  • Fu Cong, chiński ambasador przy UE, oświadczył w wywiadzie dla serwisu informacyjnego The Paper, że współpraca Pekinu z krajami europejskimi jest "nieograniczona", podobnie jak współpraca z Rosją - poinformowała agencja Reutera. Tym samym Chiny miały zapewnić o swojej neutralności wobec Ukrainy. Stało się to po tym, jak ambasador Chin we Francji zakwestionował suwerenność państw byłego Związku Radzieckiego.
  • Samolot stanął w płomieniach po zderzeniu z ptakiem. Jak poinformowała agencja AP, lot American Airlines 1958 mógł zakończyć się tragedią. Boeing 737 wystartował z międzynarodowego lotniska w Columbus, chwilę później doszło do wypadku. Maszyna wróciła na lotnisko, gdzie strażacy zdołali szybko opanować ogień. Nie podano, ile osób znajdowało się na pokładzie. Sprawą zajmuje się Federalna Administracja Lotnictwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Groźby Kim Dzong Una. Stanowcza reakcja Korei Południowej

  • USA odmówiły wydania wiz rosyjskim dziennikarzom, którzy chcieli relacjonować wizytę w Nowym Yorku minister spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa, z okazji przewodnictwa Rosji w Radzie Bezpieczeństwa. Ten miał zasugerować, że "Moskwa podejmie zdecydowane działania odwetowe" - podała agencja AP. "Bądźcie pewni, że nie zapomnimy i nie wybaczymy" - zapowiedział Ławrow, z kolei wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow podkreślił, że Rosja znajdzie sposób na to, by "Amerykanie długo pamiętali, żeby tego nie robić".
  • Sudan - USA ewakuowały blisko sto osób z ambasady mieszczącej się w Chartum - poinformowała agencja Reutera. Powodem takiej decyzji były toczące się walki w kraju. "Ewakuowaliśmy cały personel USA i osoby pozostające na jego utrzymaniu, przydzielone do ambasady w Chartumie" - oświadczył podsekretarz stanu ds. zarządzania John Bass, który podkreślił, że Stany Zjednoczone nie planują w najbliższym czasie ewakuacji swoich obywateli z Sudanu.
Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
Ostre słowa Pawłowicz. Tak zareagowała na krytykę Żurka
Ostre słowa Pawłowicz. Tak zareagowała na krytykę Żurka
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci