Działo się, gdy spałeś. Klęska Rosjan. Pogromca Kindżałów gotowy
Prezentujemy zestawienie wydarzeń z minionej nocy. Zebraliśmy kilka najważniejszych.
- System Patriot, uszkodzony we wtorek na skutek rosyjskiego uderzenie, musiał być poddany naprawie. Jak podał "The Washington Post", system jest już sprawny i gotowy do użycia. Informację potwierdziła zastępczyni rzecznika Pentagonu, Sabrina Singh. Singh dodała, że Stany Zjednoczone zapewniły "pewną pomoc" w naprawie systemu, ale odmówiła ujawnienia szczegółów operacji.
- Ukraińskie wojsko poinformowało w piątek rano, że wojska nocą posunęły się miejscami o ponad milę. - Zaczęliśmy posuwać się naprzód, Rosjanie ostrzeliwują wszystkie drogi na pozycje frontowe, więc nasze pojazdy opancerzone nie mogą dostarczyć więcej piechoty, amunicji i innych rzeczy – powiedział Petro Podaru, dowódca ukraińskiej jednostki artylerii. Rzecznik wojskowy Serhij Czerewatyj przekazał, że ukraińskie oddziały nocą pokonały dystans od 150 do 1700 metrów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Działo się, gdy spałeś. Atak na bramy Watykanu w Rzymie, szczyt G7 w Hiroszimie
- Agencja Reutersa donosi, że chiński przywódca Xi Jinping przedstawił w piątek ambitny plan pomocy krajom Azji Środkowej podniesienia się na kolejny poziom rozwoju. Projekt przewiduje budowę sieci infrastruktury oraz działania polegające na pobudzaniu handlu bez ingerencji z zewnątrz. Chiny chcą kooperować z pięcioma narodami Azji Środkowej: Kazachstanem, Kirgistanem, Tadżykistanem, Turkmenistanem i Uzbekistanem. Xi w przemówieniu na szczycie Chiny-Azja Środkowa zapowiedział przygotowywane wspólnych działań na rzecz promowania modernizacji wszystkich sześciu krajów.
- Według "Financial Times" prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski osobiście weźmie udział w szczycie G7 w Hiroszimie w Japonii. Gazeta, powołując się na źródła zbliżone do prezydenckiej kancelarii donosi, że Zełenski powinien być również obecny podczas dyskusji na szczycie w niedzielę. W tym samym czasie w Hiroszimie trwają masowe protesty przeciwko temu wydarzeniu. Lewicowi demonstranci zebrali się w Parku Pamięci Pokoju, by wyrazić swoje niezadowolenie wobec decyzji światowych przywódców.
- O wieczornym ataku na bramy Watykanu donosi "Die Welt". Mężczyzna staranował posterunki Gwardii Szwajcarskiej i przejechał przez stację kontrolną. Padły strzały, a intruz został aresztowany pod frontowymi drzwiami Pałacu Apostolskiego - poinformowała Stolica Apostolska. Sprawca zamieszania, mężczyzna w wieku około 40 lat, początkowo podjechał swoim samochodem do otwartej bramy wejściowej Sant'Anna w pobliżu Placu Świętego Piotra, skąd został zawrócony. Następnie cofnął auto i z dużą prędkością pokonał dwa punkty kontrolne Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej i Korpusu Żandarmerii Państwa Watykańskiego.
