Działo się, gdy byłeś w pracy. Wysłanniczka Kima przywiozła miłe prezenty Putinowi
Doniesienia serwisów informacyjnych codziennie dostarczają ogromnej porcji wiedzy o wydarzeniach w kraju i na świecie. Oto przegląd wiadomości ze środy 16 stycznia stycznia, z godzin porannych i popołudniowych.
Z trzydniową wizytą przebywa w Rosji przedstawicielka reżimu Kim Dzong Una. Minister spraw zagranicznych Korei Północnej Choe Son-hui przybyła na zaproszenie Siergieja Ławrowa. Rozmawiała z prezydentem Władimirem Putinem o pogłębianiu współpracy wojskowej między dyktaturami. W praktyce dotyczyć to będzie przekazania przez Pjongjang uzbrojenia rosyjskiej armii walczącej na frontach w Ukrainie. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział w środę, że Moskwa ma nadzieję, że "w najbliższej przyszłości"dojdzie do wizyty Putina w Korei Północnej.
Prezydent Zełenski wezwał w środę, by część rosyjskich miliardów przejętych przez banki światowe została wysłana na odbudowę Ukrainy. Ukraiński prezydent powiedział BBC, że wszystkie zarekwirowane w wyniku zachodnich sankcji pieniądze powinny zostać wykorzystane. "Jeśli świat ma 300 miliardów dolarów, dlaczego z nich nie skorzystać" - zapytał. Belgia, która ma pod opieką dużą część zamrożonych aktywów, przekazała już Ukrainie 2 miliardy euro.
Wicekanclerz Robert Habeck zarzuca partii AfD "chęć przekształcenia Niemiec w autokrację na wzór rosyjski" - podaje w środę "Die Welt". "Chcą zamienić Niemcy w państwo takie jak Rosja. Systematycznie się do tego przygotowują" - skomentował polityk Zielonych. Zaapelował do niemieckich służb, by "działały systematycznie, gromadziły dowody, ściśle monitorowały jednostki, osoby, wydarzenia i oświadczenia". Habeck podkreślił też, że konieczne jest konsekwentne karanie przestępstw i zapobieganie "demontowaniu demokracji" przy użyciu "środków praworządności". Dodał, że nie wyklucza wprowadzenia zakazu dla AfD. "Jeśli udowodni się, że partia chce zamienić kraj w państwo faszystowskie, należy ją zdelegalizować - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzy dni po tym, jak został królem Danii, Frederik X opublikował książkę - informuje w środę BBC. Książka była dla Duńczyków zaskoczeniem i jest znakomitym strzałem marketingowym dla obejmującego tron władcy. "Słowo królewskie" zawiera przemyślenia Fryderyka na takie tematy, jak miejsce Danii w świecie i jego relacje z żoną, królową Marią. W niedzielę Fryderyk został koronowany na króla po abdykacji swojej matki, Małgorzaty II. Książka kosztuje 250 koron duńskich (ok 150 zł) i ma około 110 stron.
O przejęciu środków odurzających ukrytych w pudełkach z plastikowymi klockami do zabawy poinformowała w środę straż graniczna. Funkcjonariusze znaleźli je na terenie magazynu firmy kurierskiej w Międzynarodowym Porcie Lotniczym Katowice-Pyrzowice. Przesyłki adresowane do Stanów Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii zawierały znaczne ilości środków odurzających w postaci opioidowych tabletek przeciwbólowych. Funkcjonariusze straży granicznej ustalili dane osoby nadającej te przesyłki. Podczas przeszukania posesji nadawcy, 36-letniego mieszkańca powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego w województwie opolskim, przejęto kolejnych kilkaset tabletek z grupy leków narkotycznych oraz innych środków odurzających, konopie indyjskie, a także broń palną.
