Działo się, gdy byłeś w pracy. Węgry i Turcja jednak zablokowały Szwecję
Doniesienia serwisów informacyjnych codziennie dostarczają ogromnej porcji wiedzy o wydarzeniach w kraju i na świecie. Oto przegląd wiadomości z czwartku z godzin porannych i popołudniowych.
- Nie ma węgiersko-tureckiego porozumienia w sprawie ratyfikacji szwedzkiego wniosku o członkostwo w NATO - oznajmił w czwartek premier Węgier Viktor Orban. To znaczy, że Budapeszt nadal będzie trzymał Szwecję w szachu.
Orban wyznał, że nie ma dużej chęci do rozstrzygnięcia tego procesu. Już wcześniej wiadomo było, że Węgrom nie spieszy się ze zgodą na szwedzkie członkostwo w pakcie. Wniosek w zeszłym roku utknął w miejscu, bo dwa kraje nie kwapią się z udzieleniem zgody.
Węgierski premier podkreśla, że o sprawie "zadecyduje wyłącznie węgierski parlament, kiedy prawodawcy uznają, że nadszedł na to czas". Budapeszt jako powód opóźnienia podał - jego zdaniem - "nieuzasadnione zarzuty szwedzkich polityków", jakoby podważył prawa demokratyczne. Węgierski parlament teraz rozpoczął zimową przerwę, prace wznowi mniej więcej w połowie lutego.
Nadal poszukiwana jest zaginiona przed 33 dniami załoga statku "Kafkametler", który zatonął w Zonguldak - informuje w czwartek turecka agencja Anadolu Agency.
Tureccy ratownicy wierzą, że personel statku mógł jakimś cudem znaleźć się na lądzie. Straż Przybrzeżna, Generalna Dyrekcja Bezpieczeństwa Wybrzeża (KEGM), AFAD i inne zespoły kontynuują poszukiwania. Dowództwa Bazy Marynarki Wojennej skanuje łodzią obszary przybrzeżne wewnątrz portu, zespoły Straży Przybrzeżnej przeszukują port i jego otoczenie.
Prace wspiera także Statek Nene Hatun, który posiada kwalifikacje do działania w każdych warunkach pogodowych i na pełnych wodach.
Statek do przewozu ładunków suchych pod turecką banderą "Kafkametler", przewożący ładunek z Rosji do portu Izmir Aliaga, zatonął 19 listopada po uderzeniu w falochron w strefie wojskowej podczas opuszczania portu Ereğli w wyniku sztormu w regionie Morza Czarnego. Do tej pory znaleziono zwłoki pięciu z 12 członków załogi statku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał wyrok w sprawie ws. 32-letniego byłego policjanta, który w lipcu 2021 roku w Nowym Świecie spowodował wypadek. Zginęła wówczas 13-letnia dziewczynka.
Według ustaleń śledczych kierujący samochodem były policjant Krystian G. był w stanie po użyciu substancji odurzających. Prokuratura Rejonowa w Lesznie ostatecznie nie przedstawiła mężczyźnie zarzutu spowodowania wypadku pod wpływem narkotyków. Mężczyzna odpowiadał przed sądem za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz posiadanie substancji odurzających.
W lipcu tego roku Sąd Rejonowy w Lesznie skazał 32-letniego obecnie Krystiana G. na karę łączną pięciu lat i trzech miesięcy więzienia, a także orzekł wobec niego 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów, oraz zasądził od oskarżonego na rzecz matki zmarłej dziewczynki nawiązkę w wysokości 50 tys. zł.
Teraz wymiar kary dla oskarżonego został podwyższony do kary łącznej siedmiu lat i trzech miesięcy więzienia.
Nożownik pojawił się na ulicach Krakowa w czwartek. Młody mężczyzna awanturował się i wymachiwał ostrym narzędziem najpierw na pętli tramwajowej. Potem wsiadł do pojazdu i groził przypadkowym osobom. Przykładał ostrze do ciała jednego z pasażerów i zażądał oddania telefonu komórkowego. Po spełnieniu żądania napastnik zabrał telefon i wysiadł z tramwaju.
Policjanci znaleźli go w domu na Podgórzu. Trafił do policyjnego aresztu, przedstawione mu zostaną zarzuty napaści i dokonanie rozboju.