Działacz PO od spraw sportu chce usuwać dyrektora szpitala
Działacz PO, Lech Barycki, wyrzucony z
Ministerstwa Zdrowia, trafił do Ministerstwa Sportu. Na oficjalnych
uroczystościach naciska na samorządowców, żeby pomogli w
interesach spółce, którą zarządza jego żona - pisze "Dziennik".
09.12.2008 | aktual.: 09.12.2008 06:02
Dwa miesiące temu Barycki pojawił się w Szczytnie. Zamiast rozmawiać z samorządowcami o sporcie, naciskał na nich, żeby pomogli firmie medycznej Falck. To jedna z największych spółek zajmujących się ratownictwem.
Barycki, który przedstawiał się jako "człowiek Platformy od spraw merytorycznych", to były doradca prezesa Falcka. Jego żona zarządza w Falcku Medycyna oddziałami firmy.
Barycki w rozmowie ze starostą żądał usunięcia dyrektora szpitala w Szczytnie, który przeszkadza w interesach firmy Falck. Nazwa spółki padła w jego rozmowie z wojewodą.