Dyskusji między Kamilem Durczokiem a Krystyną Pawłowicz ciąg dalszy. "Wybitna bezczelność"

Zaczęło się od komentarza Kamila Durczoka do tweeta Krystyny Pawłowicz. Posłanka odpowiedziała mu w kolejnym poście, a dziennikarz pokusił się o dłuższy wywód. "To moja ulubiona polityk, bo jest jak tester. Sprawdza, jak daleko można się posunąć" - zaznaczył.

Internetowa wymiana zdań miedzy dziennikarzem a posłanką trwa
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Grygiel
Anna Kozińska

Durczok, jeden z artykułów na swoim portalu Silesion, poświęcił działaniom Prawa i Sprawiedliwości, które mają zapewnić partii wygraną w wyborach, oraz Krystynie Pawłowicz. Wytłumaczył, dlaczego akurat tej polityk. Jak podkreślił ironicznie, to jego ulubiona posłanka. Nie szczędził mocnych epitetów pod jej adresem.

"Ulubiona nie dlatego, że grubiaństwo i brak elementarnych zasad stały się nagle wyznacznikami pozycji i autorytetu. Ulubiona, bo jest jak tester. Sprawdza, jak daleko można się posunąć, a gdzie trzeba ustąpić" - ocenił Durczok. Jego zdaniem zachowanie posłanki - przesuwanie przez nią granic chamstwa i grubiaństwa - pokazuje, w którym kierunku idzie PiS.

"Jeśli posłanka Pawłowicz jest na fali, można z dużą dozą prawdopodobieństwa uznać, że głoszone przez nią teksty, będą wkrótce w oficjalnym obiegu PiS. Jeśli przegięła, szybko spada na to zasłona milczenia" - tłumaczył dziennikarz.

Przypomniał jeden z wpisów Pawłowicz I podkreślił, że post pokazuje "oficjalną linię przekazu, wedle której PiS będzie starał się kreować na nową, jedyną, krystalicznie czystą i zdolną dokonać prawdziwej zmiany siłę". Nie omieszkał też wypomnieć posłance "kalekiej polszczyzny, interpunkcji i prymitywności przekazu".

"Kpina dekady"

Durczok zarzucił Pawłowicz i całemu PiS-owi przywłaszczanie pieniędzy publicznych. "Trzeba oczywiście wybitnej bezczelności, żeby odwoływać się do uczciwości po tym, jak się wydoiło publiczną kasę na niewyobrażalne miliony. Mierne, wierne i absolutnie posłuszne kadry Kaczyńskiego zarabiają ciężki szmal. Nie trzeba najnowszych plakatów PO, żeby to widzieć. (...) Ostrzeganie przed 'wieloletnimi, złodziejskimi, lokalnymi układami', zakrawa w tej sytuacji na kpinę dekady. Ale posłanka Pawłowicz ma pecha, bo w tej kategorii zwycięzca już jest - to Mateusz Morawiecki, który sam się ogłosił negocjatorem Polski przy wejściu do Unii Europejskiej. Tego skeczu nikt nie przebije przez lata, pozostaje zatem analizować wpisy pani poseł w innych kategoriach" - kontynuował Durczok.

Zobacz także: "Mówili wprost, że mamy się wynosić z Polski". Bartosz Kramek oskarża polityków PiS

Na koniec dziennikarz zaapelował do Polaków, by w wyborach głosowali na ludzi, których znają. Przyznał jednocześnie, że "nie wszyscy popierani przez PiS to karierowicze i partyjne ratlerki".

"Głosowanie 'dla jaj' nigdy nie przynosi dobrych skutków. I nawet jeśli część młodzieży tak właśnie lokuje swoje głosy, to fatalna metoda. A zanim się o tym przekonacie, trzeba czekać i cierpieć. Czasami nawet 4 lata" - podsumował.

Cios za ciosem

Przypomnijmy, że wywód Durczoka to efekt wcześniejszej wymiany zdań z Pawłowicz. Dziennikarz odniósł się do jej posta, w którym apelowała o "godne wynagrodzenia" dla polskich pracowników, twierdząc, że "patriotyzm gospodarczy to obowiązek pracodawców". Sprzeciwiła się również zatrudnianiu osób zza granicy, które nazwała "niewolnikami".

"Niech pani przestanie mówić o obowiązkach. Bo nie ma pani o nich pojęcia, zwłaszcza o tych, które mają przedsiębiorcy. Pani jedynym obowiązkiem jest obrażać inaczej myślących, kadzić prezesowi i sławić jego wielkość. Fakt, z tego wywiązuje się pani jak należy" - napisał dziennikarz. A Pawłowicz nie ustąpiła. Uderzyła w Durczoka przez odniesienie się do sprawy molestowania oraz mobbingu, których dziennikarz miał dopuścić się wobec swoich podwładnych w TVN.

"Proszę pana, mój wpis był skierowany do polskich przedsiębiorców, a pan nim nie jest. Jako upadła życiowa i medialna 'gwiazda' ma pan inne, bardziej podstawowe obowiązki - szacunku dla innych, ogarnięcie swej wulgarności czy popędów... To na początek..." - odpowiedziała.

Źródło: silesion.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Rosyjskie samoloty naruszyły przestrzeń powietrzną Litwy
Rosyjskie samoloty naruszyły przestrzeń powietrzną Litwy
Śledztwo ws. Wosia. Zabezpieczono jego majątek
Śledztwo ws. Wosia. Zabezpieczono jego majątek
Zełenski: rozmowy z Trumpem dały efekt. USA nałożyły sankcje na Rosję
Zełenski: rozmowy z Trumpem dały efekt. USA nałożyły sankcje na Rosję
Święczkowski chce pozwać Tuska. "Perfidne kłamstwo"
Święczkowski chce pozwać Tuska. "Perfidne kłamstwo"
To nie koniec ciepła. Są prognozy na 1 listopada
To nie koniec ciepła. Są prognozy na 1 listopada
Nowe sankcje na Rosję. Putin trywializuje
Nowe sankcje na Rosję. Putin trywializuje
Pluskwy w szkole w Warszawie. Trzeba odwołać zajęcia
Pluskwy w szkole w Warszawie. Trzeba odwołać zajęcia
Tragedia w Tatrach. Znaleziono ciało polskiego turysty
Tragedia w Tatrach. Znaleziono ciało polskiego turysty
Wypadek przy Galerii Mokotów. Ciężarówka uderzyła w autobus ZTM
Wypadek przy Galerii Mokotów. Ciężarówka uderzyła w autobus ZTM
Zabrali małe dziecko na Rysy. Przewodnik o szczegółach akcji
Zabrali małe dziecko na Rysy. Przewodnik o szczegółach akcji
Premier Finlandii: "Niech Tomahawki spadną na Putina"
Premier Finlandii: "Niech Tomahawki spadną na Putina"
Pies zaatakował dziecko w lesie. Chłopiec jest w szpitalu
Pies zaatakował dziecko w lesie. Chłopiec jest w szpitalu