Trwa ładowanie...
d3zvons
Dyskusja o aborcji. Polityk PiS użył kontrowersyjnego porównania

Dyskusja o aborcji. Polityk PiS użył kontrowersyjnego porównania

W piątek mija rok od wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który zaostrzył prawo aborcyjne. Wyrok TK utrudnił przerywanie ciąży, ale nie wyeliminował. Kobiety szukają pomocy u lekarzy poza Polską. Tylko z danych organizacji Aborcyjny Dream Team, które przytacza "Dziennik Gazeta Prawna", wynika, że na zabiegi wyjechało 1080 osób. Czy taki miał być efekt tego wyroku? Czy państwo polskie udźwignęło ten wyrok i wystarczająco pomogło kobietom, które muszą mierzyć się z decyzją o aborcji w przypadku ciężkiej wady płodu? - pytany był w programie "Tłit" Wirtualnej Polski wiceminister infrastruktury Marcin Horała (PiS). - To pytanie jest trochę nieuczciwe intelektualnie. W tak skrajnych przypadkach, w tak trudnych sprawach pewnie nigdy nie będzie takiej sytuacji, w której powiedzielibyśmy, że jesteśmy zadowoleni i pomoc jest wystarczająca. Zawsze chcielibyśmy, żeby pomóc bardziej - odpowiedział. - Jest kwestią oczywistą, że w różnych krajach obowiązują różne prawa, które te państwa przyjęły. Gdyby gdzieś na świecie była dopuszczalna kradzież, a w Polsce nie, i ktoś z Polski by wyjeżdżał i tam to prawo łamał, to może. Na tym polega jurysdykcja poszczególnych państw - stwierdził Horała. Odniósł się również do ostrej debaty nt. prawa aborcyjnego w Polsce w Parlamencie Europejskim. Udział w niej wzięła m.in. Marta Lempart.

d3zvons
d3zvons
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj