PolskaDyrygent skazany za pedofilię znowu przed sądem

Dyrygent skazany za pedofilię znowu przed sądem

Wszystko wskazuje na to, że proces byłego dyrektora chóru Polskie Słowki dotyczący tak zwanego wątku finansowego sprawy, niedługo się zakończy. Obrońca oskarżonego złożyła w sądzie wniosek w imieniu swojego klienta o dobrowolne poddanie się karze. Wojciech K. przyznał się do winy, ale odmówił składania wyjaśnień.

28.09.2004 | aktual.: 28.09.2004 10:58

Zarzuty, jakie postawiono w tej sprawie Wojciechowi K., dotyczą przede wszystkim nadużycia przez niego uprawnień i niedopełnienia obowiązków oraz nieprzestrzegania przepisów z dziedziny rachunkowości. Prokuratura ustaliła, że zarówno księgowość Stowarzyszenia, jak i Fundacji Polskie Słowiki, nie była prawidłowo prowadzona. Poprzez takie działania były dyrygent doprowadził do powstania szkody w Stowarzyszeniu, którym kierował, w wysokości ponad 200 tys. złotych - ustaliła prokuratura.

Wśród czterech firm, który złożyły doniesienie do prokuratury, są hotel, drukarnia i ośrodek wypoczynkowy. Ich przedstawiciele twierdzili, że Wojciech K. nie zapłacił im za usługi wykonane między innymi podczas Światowego Festiwalu Chórów Chłopięcych w Poznaniu w 2001 roku.

Obrońca oskarżonego zaproponowała karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu na cztery lata i dwa tysiące złotych grzywny. Jednocześnie złożyła wniosek, aby oskarżony nie musiał naprawiać szkody, jaka powstała w Stowarzyszeniu, bo nie ma żadnego majątku. Oskarżony być może w sposób lekkomyślny zawierał umowy, na które nie dostawał potem dotacji - mówiła - ale było to związane z działalnością chóru. Sam nie czerpał z tego korzyści - zaznaczyła.

Rozprawę odroczono do 5 listopada. O czas do namysłu poprosił prokurator. Chce on skonsultować ze swoimi zwierzchnikami sprawę naprawienia szkody przez oskarżonego. Uważa, że taki obowiązek w wyroku powinien zostać zapisany.

Szybko może sie też zakończyć sprawa księgowej Stowarzyszenia, również oskarżonej w tym procesie. Kobieta złożyła wnisek o warunkowe umorzenie postępowania, który jeszcze we wtorek zostanie rozpoznany.

W lipcu tego roku Wojciech K. został skazany na osiem lat więzienia za molestowania nieletnich chórzystów. Ten wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Były dyrygent nadal przebywa w areszcie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)