Dyrektorka od okradania
26-letnia Aleksandra P., pełniąca obowiązki dyrektora wrocławskiego oddziału WBK Banku Zachodniego, oszukiwała klientów placówki. Na kilkunastu kontach otworzyła fikcyjne linie kredytowe, a pieniądze przelewała na własne konto. Wyłudziła w ten sposób około 100 tys. zł. Wrocławski sąd podjął decyzję o jej aresztowaniu.
"Kobieta działała w okresie od kwietnia do listopada 2003 roku. Kwoty, które przelewała na swoje konto, wahały się w granicach od kilku do ponad 30 tys. zł" - powiedział Dariusz Boratyn z wrocławskiej policji.
Wrocławską prokuraturę zawiadomił o oszustwie przedstawiciel banku. Aleksandra P. pracowała tam od sześciu lat.
Kobieta przyznała się do zarzucanego czynu. Powiedziała, że pieniądze były jej potrzebne na spłatę długów. Nieoficjalnie z kręgów zbliżonych do policyjnych wiadomo, że pieniędzy potrzebował konkubent kobiety.