Dyrektorka karmiła dzieci na siłę? Wyniki kontroli jednoznaczne

Na portalu społecznościowym zostało opublikowane pismo przez jednego z rodziców dziecka uczęszczającego do przedszkola miejskiego w Świętochłowicach. Były w nim szokujące informacje dotyczące m.in. karmienia dzieci na siłę. Miała to robić sama dyrektorka placówki. Znane są już wyniki dwóch kontroli przeprowadzonych w przedszkolu.

Posi�ek w przedszkolu
Warszawa, 16.01.2015 Wy�ywienie w 
przedszkolu. soa
PAP/Bart�omiej Zborowski
Bart�omiej Zborowski
dziecko dzieci, edukacja, jedzenie wy�ywienie posi�ek, kszta�cenie, nauka, od�ywianie, posi�ek, przedszkolak, przedszkolaki, przedszkole, przedszkolne, sala, sto��wkaDyrektorka karmiła dzieci na siłę? Wyniki kontroli jednoznaczne
Źródło zdjęć: © PAP | Bart�omiej Zborowski
Mateusz Czmiel

Post na stronie "Otwarte Świętochłowice" został opublikowany w połowie października 2022 roku. Jak czytamy we wpisie, "to fakty, które nie tylko zbulwersowały część mieszkańców naszego miasta, ale są przykładami ewidentnego łamania praw dziecka".

Do łamania procedur w placówce miało dochodzić od lat. "Zwrócili się do nas zrezygnowani rodzice, których dzieci uczęszczają bądź uczęszczały do tego przedszkola. Przekazali nam dowody na to, że w placówce dokonuje się przemoc fizyczna i psychiczna na dzieciach" - czytamy.

"Dzieci zwymiotowały podczas jedzenia"

"Dzieci zmuszane są wbrew ich woli do przyjmowania jedzenia w ilościach, o których decyduje opiekun. Dzieci karmione są fizycznie łyżką. Głównie karmi je osobiście dyrektor przedszkola" - napisali przedstawiciele "Otwartych Świętochłowic". Dodali, że "w praktyce kilkuletnie dziecko, które uczulone jest na jakiś składnik spożywczy lub po prostu nie cierpi jakiejś potrawy, zmuszane jest do zjedzenia jej w całości, pod groźbą kary."

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podszedł do ratowników. Szukał siedmioosobowej rodziny

Zdaniem części rodziców kilka właśnie takich sytuacji miało zostać udokumentowanych. "Trzyletnie dzieci kilkukrotnie zwymiotowały podczas jedzenia. Mało tego po zwróceniu pokarmu, dyrektorka każe przynieść im nową porcję". Dzieci mają także być zastraszane, a za każdym razem słyszą, że "o niczym mają nie mówić rodzicom".

Jak informuje se.pl, przedszkole miejsce było kontrolowane przez przedstawicieli katowickiego Kuratorium Oświaty dwukrotnie.

Kontrole w placówce

Pierwsza z nich miała miejsce tuż po otrzymaniu zawiadomienia przez jednego z rodziców w połowie kwietnia. - Czynności kontrolne prowadzone w zakresie przestrzegania praw dziecka nie potwierdziły zarzutów związanych z niewłaściwym postępowaniem dyrektorki przedszkola z dziećmi w trakcie posiłków. W protokole nie wydano zaleceń. O wynikach kontroli zostali poinformowani rodzice - informuje Anna Kij, Dyrektor Wydziału Jakości Edukacji Śląskiego Kuratora Oświaty.

Dyrektorka ma dość pomówień. Idzie do prokuratury

Wobec dyrektorki placówki wszczęte zostało także postępowanie wyjaśniające. Ale i tu "zebrane dowody nie potwierdziły, że dochodziło do jakichkolwiek nieprawidłowości". Druga kontrola odbyła się 19 października. - Czynności kontrolne w przedszkolu objęły m.in. badanie ankietowe rodziców prowadzone przez wizytatora. Kontrola nie wykazała nieprawidłowości. O wynikach kontroli zostali poinformowani rodzice - dodaje rzeczniczka kuratorium. Jednocześnie poinformowała, że w obecnym roku szkolnym Przedszkole Miejskie nr 4 w Świętochłowicach znajduje się "pod szczególnym nadzorem Kuratorium Oświaty w Katowicach". Również kontrole przeprowadzone przez miasto oraz rzecznika dyscyplinarnego dla nauczycieli przy śląskim wojewodzie nie wykazały nieprawidłowości.

Głos w sprawie zabrała także dyrektorka placówki Justyna Jęczmyk. "Działając w dobrym imieniu Przedszkola i swoim, aby zakończyć ten bezsensowny ciąg pomówień utrudniający codzienną pracę placówki, złożyłam w dniu 08.02.2023 zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa w tytule zniewagi funkcjonariusza publicznego i uporczywego nękania mojej osoby do prokuratury rejonowej w Chorzowie" - czytamy w oświadczeniu dyrektorki Przedszkola Miejskiego nr 4, które cytuje portal se.pl.

Wybrane dla Ciebie
Kropiwnicki odchodzi z MAP. Kulisy odejścia
Kropiwnicki odchodzi z MAP. Kulisy odejścia
Były książę Andrzej wezwany przez Kongres USA. Chodzi o Epsteina
Były książę Andrzej wezwany przez Kongres USA. Chodzi o Epsteina
Lotnisko w Goeteborgu znów otwarte. Wcześniej wykryto drony
Lotnisko w Goeteborgu znów otwarte. Wcześniej wykryto drony
W Sejmie sprawozdanie ws. Ziobry. "Tego w historii jeszcze nie było"
W Sejmie sprawozdanie ws. Ziobry. "Tego w historii jeszcze nie było"
Lotnisko w Brukseli zamknięte. Zauważono drony
Lotnisko w Brukseli zamknięte. Zauważono drony
Ziobro uderzając w rząd, nawiązał do choroby. "Mówię jako pacjent"
Ziobro uderzając w rząd, nawiązał do choroby. "Mówię jako pacjent"
Wyniki Lotto 06.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 06.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
"Nie ma powodu, by narażał się na śmierć". Kaczyński o Ziobrze
"Nie ma powodu, by narażał się na śmierć". Kaczyński o Ziobrze
Radość w świecie islamu.  Zohran Mamdani burmistrzem Nowego Jorku
Radość w świecie islamu. Zohran Mamdani burmistrzem Nowego Jorku
Ziobro: nie złożyłem wniosku o azyl na Węgrzech
Ziobro: nie złożyłem wniosku o azyl na Węgrzech
Jedno weto, dwa podpisy. Prezydent zdecydował ws. trzech ustaw
Jedno weto, dwa podpisy. Prezydent zdecydował ws. trzech ustaw
Powszechne szkolenia obronne. Program ruszył z impetem
Powszechne szkolenia obronne. Program ruszył z impetem