Dymisja ministra skarbu przyjęta
Minister skarbu Andrzej Mikosz podał się do dymisji. Poinformował o tym podczas konferencji prasowej premier Kazimierz Marcinkiewicz. Premier przyjął dymisję ministra - potwierdził rzecznik rządu Konrad Ciosiołkiewicz.
Plan naprawy państwa we wszystkich dziedzinach życia, również w dziedzinie Skarbu Państwa wymaga od osób, które go realizują, żeby nie było na nich najmniejszej rysy, która przeszkadzałaby w wykonywaniu tego zadania - powiedział Ciesiołkiewicz.
Dlatego - dodał - "premier uznał, że decyzja Mikosza o rezygnacji jest właściwa".
Wtorkowa "Rzeczpospolita" poinformowała, że Andrzeja Mikosza, zanim został ministrem, łączyły interesy z graczem giełdowym Witoldem W. Chodzi o pożyczkę w wysokości 300 tys. dolarów, jakiej rodzina Mikoszów udzieliła Witoldowi W. Dziennik pisze, że Witold W. miał problemy z wymiarem sprawiedliwości.
Na specjalnej konferencji prasowej zwołanej w tej sprawie minister Mikosz na pytanie, dlaczego pożyczył Witoldowi W. tak dużą sumę pieniędzy powiedział, że Witold W. był osobą znaną z transakcji na rynku giełdowym. Szef resortu skarbu podkreślił, że Witoldowi W. nie udowodniono winy. Dodał, że z punktu widzenia prawa dopóki ktoś nie jest skazany jest traktowany jako osoba niewinna.
Andrzej Mikosz zarzucił dziennikarzowi "Rzeczpospolitej", który napisał artykuł o pożyczce nierzetelność, stosowanie półprawd i insynuacji. (jask)
Zobacz także: Rzeczpospolita - Tajemnicze interesy ministraRzeczpospolita - Tajemnicze interesy ministra