"Dwór" Kwaśniewskiego wraca do polityki
Karty w lewicowej polityce będą znowu
rozdawać ludzie byłego prezydenta. Aleksander Kwaśniewski nigdy
nie zapomina o swym "dworze", a "dwór" nigdy go nie opuszcza -
pisze "Rzeczpospolita".
Twardy trzon "dworu" powstał w ciągu dziesięciu lat, które Kwaśniewski spędził w Pałacu Prezydenckim. Na czoło współpracowników prezydenta w 2000 r. wybiła się Jolanta Szymanek-Deresz, najpierw prezydencka prawniczka, potem szefowa jego Kancelarii. Dziś jest jednym z najaktywniejszych medialnie posłów SLD, podobnie jak poprzedni szef Kancelarii Prezydenta Kwaśniewskiego, Ryszard Kalisz. Teraz zapewne aktywnie będą reprezentować Lewicę i Demokratów, bo tę formację - jako nowoczesną twarz centrolewicy - chce promować Kwaśniewski. Staremu SLD, kojarzonemu z aferami, były prezydent zostawia innego lidera - Wojciecha Olejniczaka.
Według "Rzeczpospolitej", do aktywnej polityki na rzecz LiD Kwaśniewski zapewne będzie ściągał innych swoich towarzyszy, którzy mają nowoczesny wizerunek. (PAP)