PolskaDwie osoby zginęły w katastrofie samolotu w Katowicach

Dwie osoby zginęły w katastrofie samolotu w Katowicach


Dwaj mężczyźni zginęli w samolocie, który
rozbił się w piątek rano na lotnisku w Katowicach-Muchowcu. Obaj
byli licencjonowanymi pilotami, a samolot należący do jednego z
nich był fabrycznie nowy.

Dwie osoby zginęły w katastrofie samolotu w Katowicach
Źródło zdjęć: © PAP

15.08.2003 | aktual.: 15.08.2003 20:11

Dwuosobowy samolot turystyczny Junior spadł z wysokości ok. 50 metrów podczas startu. Z relacji świadków wynika, że nagle zgasł silnik. Maszyna uderzyła dziobem w ziemię i częściowo się rozpadła; nie zapaliła się.

Ofiary to członkowie Aeroklubu Śląskiego. 61-letni instruktor miał kilkudziesięcioletnie doświadczenie w pilotażu, 47- letni właściciel samolotu miał licencję pilota od kilku lat. Maszyna przelatała dotychczas zaledwie kilkadziesiąt godzin.

Nie wiadomo, który z mężczyzn siedział za sterami. Przyczyny i okoliczności zdarzenia bada prokuratura i Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

"Znaliśmy ich, nie byli niedoświadczonymi pilotami. To straszna tragedia" - powiedział dyrektor Aeroklubu Śląskiego Jarosław Szołtysek.

Poprzedni tragiczny wypadek samolotu, który wystartował z lotniska w Muchowcu, wydarzył się w 1995 r. Zginęły również dwie osoby. Maszyna rozbiła się wtedy poza lotniskiem.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)