Dwie osoby wpadły do Wisły w Gdańsku. Trwa akcja poszukiwawcza
• Wznowiono akcję poszukiwawczą dwóch osób, które wpadły do Wisły
• 16-letnia dziewczyna i 21-letni mężczyzna wpadli do rzeki przy jej ujściu do morza
• W Gdańsku panują trudne warunki atmosferyczne
• W niedzielę wieczorem akcja ratunkowa po trzech godzinach poszukiwań została przerwana
Do wypadku doszło w niedzielę na Wyspie Sobieszewskiej, kilkaset metrów przed ujściem Wisły do Zatoki Gdańskiej.
Według relacji świadków 16-latka nagle potknęła się i wpadła do wody. 21-latek prawdopodobnie próbował ją ratować i wskoczył za nią. Obydwoje zniknęli pod wodą. Wszystko wskazuje na to, że porwał ich nurt rzeki.
W poniedziałek po godz. 9.30 wznowiono akcję poszukiwawczą. Niestety, warunki na Pomorzu są trudne. Jak mówi WP.PL Jakub Zambrzycki z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Gdańsku, pada deszcz i wieje silny wiatr, tworzy się fala. W miejscu poszukiwań występują silne prądy.
- Miejsce, gdzie prowadzimy poszukiwania, jest trudno dostępne. Na miejscu są trzy pontony, ośmiu płetwonurków, ratownicy SAR, policjanci. W akcji bierze udział specjalne urządzenie sonarne do przeczesywania dna - mówi Zambrzycki. Na razie nie natrafiono na żaden ślad zaginionych.
W niedzielę w akcji brało udział pięć jednostek straży pożarnej, ratownicy SAR i policjanci. Po godzinie 21 poszukiwania zostały przerwane.