PolskaDwie legendy Okrągłego Stołu

Dwie legendy Okrągłego Stołu

Są dwie legendy Okrągłego Stołu; jedna mówi, że było to wydarzenie niezwykłe, druga, że był to spisek elit - uważa Aleksander Hall, który przy Stole reprezentował opozycję.

05.04.2004 16:25

"Myślę, że problemem jest to, że są dwie legendy Okrągłego Stołu: jedna, która mówi, że to było zdarzenie niezwykłe, obie strony pracowały nad znalezieniem polskiego modelu dialogu, świadomie dążyły do celów, które zostały osiągnięte" - skomentował przypadającą 5 kwietnia 15. rocznicę zakończenia obrad Okrągłego Stołu Hall.

Według Halla "to nie jest prawda, dlatego że ówczesna władza w Okrągłym Stole widziała sposób na utrzymanie się w zmienionych warunkach, z dopuszczeniem do pewnego współudziału we władzy opozycji". Ale - podkreśla Hall - "nie zamierzała władzy oddawać, o czym może świadczyć staranne wynegocjonowanie proporcji w wyborach do Sejmu, tak aby prezydentem został gen. Wojciech Jaruzelski".

Z kolei ówczesna opozycja - uważa Hall - "nie myślała, że tak szybko może osiągnąć władzę, uważając za wielki sukces to, że powraca "Solidarność", powracają organizacje niezależne, które powstały w okresie lat 1980-81, czyli nie stawiała sobie takich celów jak przejęcie władzy".

Zdaniem Halla jest też "czarna" legenda Okrągłego Stołu, która mówi, że "to był spisek elit, że wszystkie nasze nieszczęścia wynikają w gruncie rzeczy z tego, że ponad głowami społeczeństwa władza i opozycja, w każdym razie część opozycji, porozumiały się".

"Ani ta piękna legenda Okrągłego Stołu, ani ta 'czarna' nie są prawdzie. To nie znaczy, że prawda leży pośrodku, bo jak powiadam, było to wydarzenie ważne i pozytywne w historii Polski, także w historii Europy Środkowo-Wschodniej" - podsumował Hall.

Rozmowy Okrągłego Stołu toczyły się od 6 lutego 1989 r. przez dwa miesiące. Przy stole zasiedli przedstawiciele władzy i opozycji, Kościoła, OPZZ, a także wskazane przez obie strony osobistości uznane za niezależne autorytety.

Okrągły Stół zapoczątkował upadek komunizmu w Polsce i Europie. Po zakończeniu obrad zalegalizowano "Solidarność", a w czerwcu 1989 roku odbyły się pierwsze częściowo wolne wybory parlamentarne. Uzgodniono przyznanie znacznej władzy prezydentowi w zamian za demokratycznie wybrany Senat. Zapadła zgoda na reformę gospodarczą.

Nie uzyskano natomiast porozumienia w sprawie samorządu terytorialnego, cenzury oraz praworządności, MSW i ustroju sądów. Uczestnicy obrad postanowili powołać Komisję Porozumiewawczą, do której miała należeć ocena realizacji postanowień Okrągłego Stołu, wspólne poszukiwanie rozwiązań w innych sprawach, które strony uznają za istotne, oraz pełnienie funkcji mediacyjnej w sytuacjach konfliktowych.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)