Dwie kobiety chciały zarejestrować dziecko. Jest decyzja sądu
Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie nie dopuścił wpisu do ksiąg stanu cywilnego zagranicznego aktu urodzenia dziecka, w którym rodzice widnieją jako osoby tej samej płci. Wyrok jest określany jako wiążący nie tylko w przypadku pary, której dotyczyła sprawa.
Sprawa pytania prawnego wynikła w związku z rozpatrywaną przez NSA w połowie maja tego roku skargą kasacyjną kobiety, której kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Piasecznie odmówił wpisania (transkrypcji) do polskich ksiąg aktu urodzenia jej syna, który przyszedł na świat w Londynie w 2015 roku. We wspomnianym akcie jako rodzice figurowały dwie kobiety. Odmowę podtrzymał wojewoda mazowiecki, a skargę na taką odmowę w październiku 2016 roku oddalił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.
Pełnomocnik skarżącej kobiety wnioskował o dokonanie pełnej transkrypcji wydanego poza granicami kraju aktu. Jak argumentował, brak odzwierciedlenia w polskim akcie pełnych więzi pomiędzy dzieckiem oraz matką biologiczną i matką społeczną ma znaczenie dla dalszych stosunków prawnych (np. dziedziczenia).
Skargę poparli również przedstawiciele Rzecznika Praw Obywatelskich. Ich zdaniem zakaz takiego wpisu aktu urodzenia do polskich ksiąg byłby dyskryminacją dziecka. Jak zaznaczali, dzieci w których aktach urodzenia figurują rodzice tej samej płci, nie mogą dostać polskiego dokumentu tożsamości ani potwierdzenia obywatelstwa polskiego.
Źródło: TVN24
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl