Bo miał taką samą fryzurę
"Jeden z pracowników, żegnając się z posadą w Białym Domu, przyprowadził swoich bliskich na pamiątkowe zdjęcie w Gabinecie Owalnym. Jego syn powiedział prezydentowi, że ma taką samą fryzurę i spytał, czy może dotknąć jego włosów. Chciał zobaczyć, czy są takie same w dotyku."