Dwaj Południowi Koreańczycy zabici w ataku koło Tikritu
Dwaj Południowi Koreańczycy
zostali zabici, gdy samochód, którym jechali, został
zaatakowany na południe od irackiego miasta Tikrit. Informacje o
ich śmierci potwierdziło MSZ w Seulu. Dwaj inni Koreańczycy
zostali ranni.
Ofiary ataku to południowokoreańscy pracownicy kontraktowi - elektrycy pracujący dla amerykańskiej firmy biorącej udział w odbudowie Iraku.
Tikrit jest rodzinną miejscowością Saddama Husajna. W sobotę na tej samej drodze, wiodącej z Bagdadu na północ, zastrzelono dwóch japońskich dyplomatów, gdy zatrzymali się przy straganie z jedzeniem i napojami. Dyplomaci jechali do Tikritu na konferencję w sprawie odbudowy Iraku.