"Dwaj obrażalscy wdrapali się na księżyc"
"Powiew izolacjonizmu, nacjonalizmu i
ksenofobii" - takie rezultaty najnowszych zmian politycznych w
Polsce dostrzega dziennik "Corriere della Sera". Komentując odwołanie przez L. Kaczyńskiego udziału w szczycie Trójkąta Weimerskiego gazeta pisze: "Dwaj obrażalscy wdrapali się na księżyc".
11.07.2006 | aktual.: 11.07.2006 14:14
Włoska gazeta napisała, że bezprecedensowa koncentracja władzy w rękach braci-bliźniaków stała się problemem politycznym na scenie międzynarodowej i budzi obawy w innych stolicach oraz na rynkach finansowych.
"Ten przypadek jest z całą pewnością dziwny: po raz pierwszy na szczytach władzy dużego kraju zasiedli bliźniacy, tak identyczni, że trudno odróżnić, który to Lech, a który Jarosław" - relacjonuje największy włoski dziennik.
Według autora publikacji sytuacja ta budzi niepokój Polaków, gdyż - jak zauważył - "tak ścisłe braterstwo nie zachęca do dialogu w kraju, który tak bardzo go potrzebuje".
"Corriere della Sera" wyraża opinię, że zmiana na stanowisku premiera potwierdza jedynie stan faktyczny, gdyż już od czasu jesiennych wyborów żadna decyzja polityczna w Polsce nie zapadła bez zgody braci Kaczyńskich.
Pisząc zaś o niepokojach, jakie budzą wydarzenia w Warszawie, gazeta stwierdza: "Od miesięcy Kaczyńscy i ich sojusznicy izolują Polskę, czasem bez powodu kłócą się z Brukselą i co najmniej z jedną europejską stolicą, przede wszystkim Berlinem; wydają się niezainteresowani patrzeniem poza granice, także wewnątrz powodują napięcia w takich dziedzinach, jak prywatyzacja, której nie chcą, prawa gejów i aborcja, wobec których Kaczyńscy, obaj niegdyś z "Solidarności", są raczej stanowczy".
W odniesieniu do niedawnego odwołania przez prezydenta udziału w szczycie Trójkąta Weimarskiego gazeta konkluduje: "Dwaj obrażalscy wdrapali się na księżyc. A Polska jest pod obserwacją".
Sylwia Wysocka